Reklama

BANER WSPÓLNY 110325

Stawki diet przysługujące radnym gminy Świętajno oraz pobory wójt Alicji Kołakowskiej nie zostaną zmniejszone. Tak zadecydowali radni, po przeanalizowaniu wniosku, zgłoszonego dwa miesiące temu przez radną Ewę Helman-Szczerbic.

Nie obniżą sobie diet i poborów wójt

„SIEDZICIE I NIC NIE ROBICIE”

Kary nałożone na samorząd gminy Świętajno, błędy urzędników skutkujące utratą kilkusettysięcznego dofinansowania zrealizowanych już inwestycji sprawiły, że miejscowi radni zaczęli szukać oszczędności w budżecie gminy. Radna Ewa Helman-Szczerbic zaproponowała na lipcowej sesji obniżenie poborów wójt Alicji Kołakowskiej oraz likwidację diet przysługujących radnym. Za ograniczeniem wysokości diet opowiedzieli się także radni Jerzy Fabisiak i Renata Olszewska. Ta ostatnia zwierzała się na forum rady, że często słyszy od mieszkańców uwagi typu „siedzicie i nic nie robicie, a tylko bieżecie pieniądze”.

CZUJE SIĘ ZAŻENOWANA

Po dwóch miesiącach zapał radnych do zmniejszania sobie diet już jednak ostygł. Wiesława Błajda, najstarsza radna, na wspólnym posiedzeniu komisji rady, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu, argumentowała, że rezygnacja z diet w żaden sposób nie przyczyni się do wzbogacenia gminy i naprawienia sytuacji.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.