Reklama

BANER WSPÓLNY 110325

Na początek zagadka. Co zwraca uwagę na fotografii nr 1? Chwila zastanowienia i…

Niebezpiecznie na ŻeromskiegoOdpowiedź nie odnosi się do kolorystyki targowiska czy jakiejś na nim nowości, tylko tła zdjęcia, a konkretnie rzędu topoli rosnących na ul. Żeromskiego. Widzimy, że ich korony wyglądają z daleka jak na jesieni, a przecież kończy się już wiosna. Skąd taka dziwna bezlistność tych drzew? Otrzymaliśmy ostatnio maila od Czytelnika z ul. Polskiej. Treść była alarmująca: Wielka prośba o interwencję w sprawie TOPOLI przy Żeromskiego. Będzie nieszczęście !!!!! W rozwinięciu przeczytaliśmy:
Chodzi o drzewa pousychane  przy Żeromskiego między garażami a targowiskiem. Są zagrożeniem  nie tylko dla kierowców, ale i dla pieszych. Nieraz byłem świadkiem, że jak  powiało,  to gałęzie spadały na chodnik i drogę.
Co jest powodem takiego wyglądu drzew, grożącego na dodatek przechodniom i przejeżdżającym samochodom? Najprawdopodobniej… wiek. Topole żyją dość krótko, bo 40-50 lat, po czym usychają. Popatrzmy na rząd opisywanych kilkunastu topoli od strony skrzyżowania z ul. Targową (fot. 2). Na w pełni żywe drzewo wygląda tylko pierwsza topola. W przypadku pozostałych okazów rozkrzewiają się jeszcze pnie w niższych partiach, wyżej jest już łyso, ewentualnie rządzą się tam robiące swoje jemioły. W internecie nietrudno znaleźć informacje o podobnych problemach w różnych miastach Polski – odpowiednie służby reagują szybko, dokonując wycinki (bądź przycięcia), co wychodzi na dobre wszystkim. Warto więc możliwie sprawnie zadziałać, choć pociąga to oczywiście pewne koszty.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.