Niewypłacenie dodatkowego wynagrodzenia rocznego za 2020 r. i przypadki nieterminowej wypłaty za godziny nadliczbowe stwierdziła kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w TBS Jurand w Szczytnie. Ponadto, w trakcie prowadzonych działań kontrolnych, kilkoro pracowników miejskiej spółki złożyło zeznania stanowiące, w ich ocenie, dyskryminację ze względu na przynależność związkową.
„WEWNĘTRZNE SPRAWY FIRMY”
O sytuacji w TBS Jurand pisaliśmy dwa tygodnie temu w kontekście zwolnionego dyscyplinarnie Sebastiana Szałkowskiego. Zapytaliśmy wówczas dyrektor miejskiej spółki Agnieszkę Cąkałę, za co została ukarana mandatem po kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Odpowiedziała nam, że są to „wewnętrzne sprawy firmy”. Ponieważ 100% udziałów w TBS posiada miasto, mieszkańcy mają prawo wiedzieć, co dzieje się w tej samorządowej spółce. W związku z tym zwróciliśmy się do Państwowej Inspekcji Pracy o ujawnienie szczegółów przeprowadzonej w ubiegłym roku kontroli. Okazało się, że w jej toku wykryto nieprawidłowości.