Powoli rozkręca się reaktywowana linia Szczytno-Chorzele.
Początki bywają trudne, o czym w dwóch miejscach pisaliśmy przed tygodniem. Kursy do Chorzel są skomunikowane z szynobusami Chorzele - Ostrołęka. Niestety, swoje problemy mają także Koleje Mazowieckie. Dość regularnie psuje się tam tabor jeżdżący linią nr 35 i niekiedy robi się zamieszanie. Szczęścia nie miało pewne małżeństwo z Olsztyna, które nie doczekało się w ubiegłym tygodniu przesiadki w Chorzelach. Koleje Mazowieckie poinformowały, że do odwołania zamiast niektórych szynobusów będzie kursowała zastępcza komunikacja autobusowa. Mały problem polega na tym, że jazda takim środkiem transportu trwa godzinę i czterdzieści minut zamiast pięćdziesięciu minut koleją.
W minioną sobotę postanowiliśmy zaryzykować i odbyć jazdę testową do Ostrołęki. Wszelkie informacje wskazywały na to, że z szynobusu odjeżdżającego ze Szczytna o 8.02 przesiądziemy się w Chorzelach do szynobusu. I tak się stało. Kolej z naszego województwa musi być cokolwiek wstydliwa, skoro jakoś głośno nie pochwaliła się, że bilet ze Szczytna do Chorzel (36 km) kosztuje na razie tylko 8 zł (do tego dochodzą ustawowe zniżki). Skład jedzie dość szybko tylko do Szyman, po czym zwalnia do maksymalnie 60 km/h, a w kilku miejscach – na mostkach – do zaledwie 20 km/h. Trasa jest, rzecz jasna, przejezdna, ale z okien widać różne wystające przy peronach kable, jeszcze nieczynne semafory w Wielbarku – to znak, że prace wciąż trwają.
W Chorzelach czeka na nas szynobus do Ostrołęki (fot. 1). Myśleliśmy, że popsuł się właśnie dość wiekowy niemiecki model VT 627, ale ten rusza o czasie i jedzie bez żadnych zgrzytów. O ile szynobusem ze Szczytna jechało paręnaście osób (bodaj wszystkie wysiadły dopiero w Chorzelach), to już na pierwszej stacji na północnym Mazowszu w składzie jest tylko trzech pasażerów (fot. 2) - łącznie z niżej podpisanym i jednym panem z tyłu. Kilka osób dosiada się na kolejnych przystankach. Bilet do Ostrołęki kosztuje obecnie tylko 4,20 zł (minus zniżki) i taka cena ma obowiązywać do połowy przyszłego roku. Czyli ze Szczytna do Ostrołęki płacimy zaledwie 12 złotych z groszami (uczniowie tylko coś koło 8 zł).