Na walentynki pojawił się w Szczytnie drugi pojemnik w kształcie serca  przeznaczony do zbierania plastikowych nakrętek.

Nowe serceDo serca znajdującego się przy wejściu do hali im. Wagnera  dołączył charakterystycznie wyglądający pojemnik na schodach szczycieńskiego MDK-u (fot. 1). Ufundowany został przez anonimowego darczyńcę podczas styczniowego finału WOŚP.
Do pojemnika przy hali sportowej zebrano w dość krótkim czasie około 8 ton nakrętek – środki pozyskane ze sprzedaży zostaną przeznaczone na dofinansowanie rehabilitacji Pawła Kosakowskiego, młodego człowieka, który ucierpiał w ubiegłym roku w wypadku motocyklowym. Teraz rozpoczyna się gromadzenie nakrętek na leczenie  8-letniej Julii Buczko, dziewczynki z zespołem wad wrodzonych centralnego układu nerwowego.
Oddane nakrętki przerabiane są na granulat wykorzystywany w celach produkcyjnych, a ich recykling jest prostszy niż w przypadku plastikowych butelek.
Jedni nakrętki po butelkach wyrzucają, gdzie popadnie, drudzy starają się je oddawać w szczytnych celach, a jeszcze inni – wykorzystują je w celach upiększania swoich domostw. Wystarczy zebrać kilkadziesiąt tysięcy sztuk nakrętek (czyli, powiedzmy, 100 kg), poświęcić trochę czasu i nasz domek może wyglądać jak u widocznej na fot. 2 pewnej Rosjanki.

DOMEK POD SPECJALNYM NADZOREM

Mieszkańcy Jerut (i nie tylko) pamiętają niewątpliwie nietypowy wypadek, do którego doszło pod koniec 2018 roku.  W budynek stojący tuż przy przejeździe kolejowym wpadł samochód osobowy prowadzony przez starszego mężczyznę, który w momencie zdarzenia miał odebrane prawo jazdy. Wszyscy – czyli sprawca wypadku oraz mieszkańcy budynku wynajmowanego od kolei -wyszli z tego bez szwanku,  uraz jednak pozostał. Domek stoi bowiem w dość specyficznym miejscu, tuż przy ostrym łuku jezdni. Teoretycznie kierowcy powinni wszystko widzieć i zachowywać ostrożność, ale… Mieszkańcy próbowali wymóc na GDDKiA (opisywany budynek leży przy krajowej 53) postawienie barierek ochronnych, szefostwo drogowców miało jednak inną opinię w tej sprawie. Jak wygląda sytuacja po kilkunastu miesiącach?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.