Obecny artykuł jest już 74. moim artykułem publikowanym w „Kurku”. Gdy półtora roku temu zaczynałem pisać do gazety nie sądziłem, że będę to robił tak długo.
Przez ten czas docierało do mnie wiele pozytywnych sygnałów od czytelników, którzy wielokrotnie dziękowali za przekazane informacje. Najbardziej jednak byłem zainteresowany uwagami krytycznymi. One bowiem pozwoliłyby mi pisać jeszcze lepiej. Niestety brakowało odważnych osób, które mogłyby mi powiedzieć o słabych stronach moich artykułów. Podejrzewam, że krytyczne uwagi czytelnicy wymieniali między sobą, a do mnie jako osoby najbardziej zainteresowanej one nie docierały. Jedyna krytyczna uwaga jaką usłyszałem to ta, że piszę o zbyt trudnych sprawach i mało praktycznych. W odpowiedzi mogę przywołać opowieść o rabinie, który mówił na temat trudności w zrozumieniu Pisma Świętego. Otóż stwierdził on, że Pismo Święte streszcza się w jednym zdaniu: Miłuj Boga nade wszystko, a bliźniego swego jak siebie samego. Cała reszta to komentarz. Ciekawe, że na kartach Ewangelii, znajdujemy słowa Pana Jezusa, który potwierdza tę myśl. Apostoł Jan już w ramach komentarza dodaje, że miłość do Boga wyraża się w posłuszeństwie Jego przykazaniom. Niestety ludzie często dochodzą do wniosku, że przykazania ich ograniczają, chcą żyć po swojemu a jednak uchodzić za ludzi wierzących i w takiej sytuacji proste zasady chrześcijaństwa stają się bardzo trudne do zrozumienia. W czasach Pana Jezusa ludzie nawet nie rozumieli kto to jest bliźni. Albo raczej stworzyli tak rozbudowane teorie na ten temat, że w końcu pogubili się. Pan Jezus w przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie musiał więc tłumaczyć, co znaczy słowo bliźni.
W kwestii zdrowia sprawa ma się podobnie. Wszystko co najważniejsze na ten temat można wyrazić w kilku krótkich zdaniach. Sekret zdrowia tkwi w stylu życia, który obejmuje dietę opartą na nieprzetworzonych produktach roślinnych, ruch, wodę do picia, powietrze, odpoczynek, spokój, unikanie substancji szkodliwych.