Niewiele brakowało, aby jazda pod wpływem alkoholu zakończyła się tragedią. Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w środę 3 czerwca po południu w Rudce.

O krok od tragedii przez promile
Siła uderzenia była tak duża, że BMW zostało zepchnięte na przydrożne drzewo

Z ustaleń policji wynika, że 43-latek zasiadający za kierownicą audi, jadąc od strony Szczytna w kierunku Prusowego Borku, nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go BMW. Gdy 30-letni kierujący nim mężczyzna wykonywał manewr skrętu w prawo, prowadzący audi w porę nie wyhamował i wjechał w jego tył. Siła uderzenia była tak duża, że BMW zostało zepchnięte na przydrożne drzewo. W wyniku wypadku 5-letnia pasażerka tego pojazdu trafiła do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Kierowca audi, mieszkaniec gminy Szczytno, podczas badania na zawartość alkoholu „wydmuchał” ponad 2 promile. W dodatku mężczyzna przewoził jeszcze 16-letniego pasażera. 43-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowania kolizji. Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.