Nie żyje Stefan Kaznowski, trener, z którym związane są najlepsze lata siatkówki w Szczytnie. Czekał na swoje 80. urodziny...
Ze Szczytnem Stefana Kaznowskiego związała praca w Wyższej Szkole Policji, wcześniejszej Wyższej Szkole Oficerskiej. W latach 70. ubiegłego wieku szczycieński Podchorążak, przemianowany wkrótce na Gwardię, miał dwie drużyny siatkarskie. Wtedy też do pracy z siatkarzami został skierowany Stefan Kaznowski. Przybył tu z podbiałostockich Moniek, gdzie z zespołem Promienia rozkręcał żeńską siatkówkę w podlaskim miasteczku. Stefan Kaznowski miał także późniejszy etap trenowania kobiecej drużyny Warmii Olsztyn.
W roku 1977 szczytnianie zdobyli mistrzostwo w lidze wojewódzkiej i wywalczyli historyczny awans do II ligi. W sezonie 1979/1980 pod wodzą Stefana Kaznowskiego zajęli 2. miejsce w II lidze, będącej wówczas faktycznie drugą klasą rozgrywkową w Polsce, tuż za ekstraklasą. Tak wysoko w grach zespołowych jakikolwiek zespół ze Szczytna nie był. I trudno oczekiwać, że w najbliższym czasie będzie… To były najlepsze lata siatkówki w naszym mieście.