Czy, jak twierdzi Grzegorz Kaczmarczyk, zawarcie ugody z byłym radcą prawnym naraziłoby go na oskarżenie o korupcję? Nic podobnego. Ustawa o finansach publicznych publicznych dopuszcza takie sytuacje, tym bardziej gdy są one korzystne dla finansów gminy, a tak byłoby w tym przypadku.
Przegrana sprawa sądowa i konieczność wypałcenia odszkodowania byłemu radcy prawnemu miała swój ciag dalszy na czwartkowym posiedzeniu Rady Gminy Rozogi. Radna Wanda Malon dopytywała wójta Grzegorza Kaczmarczyka jakie dokładnie trzeba będzie wypłacić odszkodowanie i z czyjego to nastąpi konta – gminy Rozogi czy prywatnego konta wójta. - Na zasadzie ja przegrałem, ja płacę – podpowiadała radna.
Wójt poinformował, że byłemu radcy trzeba zwrócić 24 247 zł i zapłaci gmina. - Ja zawsze działam w interesie gminy. Jej interes jest najważniejszy. Uważam, że nie było żadnej innej możliwości rozstrzygnięcia tego – zapewniał wójt.
