Na dobre zaczął się już drugi etap Plebiscytu na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego. W tym tygodniu prezentujemy kolejnych pretendentów do tego miana, sołtysów z gminy Jedwabno. Są nimi Marianna Szydlik z Kota i Janusz Gębczyński z Nart.

MARIANNA SZYDLIK – Kot

Ona z Kota, on z Nart

Sołtysem jest już czwartą kadencję i po raz drugi uczestniczy w naszym plebiscycie. Mężatka, ma czworo dorosłych dzieci. Z wykształcenia ekonomistka, ale nie pracuje w zawodzie. Była jedną z inicjatorek powołania do życia lokalnego stowarzyszenia działającego w Kocie. Obecnie pełni funkcję jego skarbnika. Jej hobby to czytanie książek, głównie historycznych. Dla mieszkańców wsi największą obecnie bolączką jest brak świetlicy. Co prawda gmina pozyskała na ten cel budynek dawnej remizy, ale nie ma środków na jego remont. Pieniądze z funduszu sołeckiego na to nie wystarczą, bo zakres prac do wykonania jest bardzo duży. Zarówno sołtys, jak i inni mieszkańcy liczyli tu na wsparcie samorządu, jednak ten złożył wniosek na dofinansowanie tylko jednej świetlicy, mającej się mieścić w Urzędzie Gminy w Jedwabnie (piszemy o tym w innym miejscu). Taki obrót spraw martwi sołtys. - Świetlica jest nam bardzo potrzebna, bo nie mamy miejsca do spotkań. Zastanawiamy się nawet, czy funkcjonowanie stowarzyszenia w tej sytuacji ma w ogóle sens – mówi Marianna Szydlik.

JANUSZ GĘBCZYŃSKI – Narty

Sołtysem jest drugą kadencję, a w plebiscycie bierze udział po raz pierwszy. Jak mówi, do startu w wyborach namówili go mieszkańcy. - W naszym sołectwie jest dużo do zrobienia. Chciałbym to dokończyć i mam nadzieję, że mi się uda – mówi sołtys. Narty to urokliwa miejscowość, słynąca z walorów turystycznych. Wczasowiczów przyciąga tu czyste jezioro i lasy obfitujące w grzyby. Za kadencji sołtysa Gębczyńskiego, z pomocą mieszkańców i gminy, udało się zagospodarować wiejską, ogólnodostępną plażę. Powstało na niej boisko do siatkówki, ustawiono ławki i wykonano schody prowadzące nad jezioro. Marzeniem sołtysa jest urządzenie we wsi boiska piłkarskiego, a także wykonanie oświetlenia na przystanku w Warchałach. - Przydałby się też pomost, z którego turyści mogliby podziwiać nasze jezioro – mówi Janusz Gębczyński.

Sołtys Nart jest znany ze swojej działalności charytatywnej. Przysługującą mu dietę przeznacza na rzecz przedszkola w Jedwabnie. W grudniu zorganizował też akcję pomocy wielodzietnej rodzinie. Z zawodu jest zegarmistrzem, ale jego pasja to malarstwo. Zaraził się nią mając pięć lat od ojca. Wiele obrazów sołtysa zostało sprzedanych, a dochód został przeznaczony na cele charytatywne.

(ew)