Prawdopodobnie już od marca w ośrodku zdrowia w Spychowie znów przyjmować będzie lekarz rodzinny. To dobra wiadomość, szczególnie dla starszych mieszkańców, którzy muszą teraz jeździć po poradę do Świętajna, Rozóg, Szczytna, czy nawet Piecek.
Tak jak zapowiadaliśmy, z nastaniem nowego roku w przychodni w Spychowie nie przyjmuje już lekarz rodzinny. Prowadząca na tym terenie indywidualną praktykę lekarską doktor Ewa Dziekońska nie znalazła chętnego lekarza do pracy na miejsce po poprzednim. W tej sytuacji pacjenci ze Spychowa po poradę lekarską udają się do Świętajna, Rozóg, Szczytna lub nawet Piecek. Dla wielu, zwłaszcza starszych, pozbawienie dostępu do lekarza pierwszego kontaktu w ich miejscowości to ogromne utrudnienie. Ból jest tym większy, że ośrodek w Spychowie ma odpowiednie zaplecze. Niemałym nakładem samorządowych środków został oddany do użytku zaledwie siedem lat temu. Teraz przez pięć dni w tygodniu przyjmuje tu jedynie stomatolog i czynna jest apteka.
Próby rozwiązania problemu czynione przez wójt Alicję Kołakowską długo nie przynosiły rezultatu.