Chociaż Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych polski parlament ustanowił już 4 lata temu, dopiero w tym roku jego obchodom zaczęto nadawać odpowiednią rangę. Tak było w niedzielę 1 marca w gminie Rozogi.
Uroczystości rozpoczęły się przedpołudniową mszą świętą w parafii pod wezwaniem Znalezienia Krzyża Świętego w Klonie. Podczas niej modlono się za żołnierzy, którzy po zakończeniu drugiej wojny światowej nie złożyli broni, walcząc do końca za wolną ojczyznę. Dalsza część uroczystości kontynuowana była w Gminnym Ośrodku Kultury w Rozogach. Rozpoczął ją spektakl słowno-muzyczny w wykonaniu miejscowej młodzieży, uczniów z klasy o profilu wojskowym z Zespołu Szkół Zawodowych im. 5. Pułku Ułanów Zasławskich w Ostrołęce. Zaprezentowali oni sylwetki kilku żołnierzy wyklętych, przeplatając to pieśniami patriotyczno-historycznymi. Z podobnym spektaklem wystąpili wcześniej podczas mszy w Klonie. Występy młodzieży bardzo podobały się zgromadzonej publiczności.
Radny Mieczysław Dzierlatka przypominał, że święto przywracające do panteonu bohaterów narodowych tych, którzy stanęli do walki przeciwko sowieckiej okupacji uchwalono w 2011 r. z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Z kolei wójt Zbigniew Kudrzycki podkreślał, że gmina Rozogi silnie jest powiązana z walką niepodległościową. Świadczy chociażby o tym grób w Klonie żołnierza powstania styczniowego Jakuba Pałaszewskiego. Na co dzień opiekują się nim uczniowie miejscowej szkoły. Także podczas niedzielnych uroczystości jej uczestnicy złożyłi na nim kwiaty i zapalili znicze.