Samorządy nie ustają w staraniach o pozyskanie środków z unijnych funduszy strukturalnych. Niedawno ta sztuka udała się gminom Świętajno, Rozogi i Wielbark. Do podniesienia swoich walorów turystycznych dzięki pieniądzom z Unii przymierza się tym razem Jedwabno.

Park, muzeum i galeria

Gmina Jedwabno zaczęła wstępne przygotowania do ubiegania się o środki w ramach programu ZPORR. Dotychczas została opracowana lista rozpisanych na lata 2006-2008 zadań, które zostaną przedłożone do akceptacji radzie gminy.

- Formalny wniosek nie został jeszcze złożony, ponieważ czekamy na oficjalne ogłoszenie naboru. Wiemy z pewnych źródeł, że może to mieć miejsce w najbliższym czasie. W związku z tym sporządziliśmy dokumentację i chcemy, żeby zawczasu została ona zaakceptowana przez radę - mówi Jolanta Drężek, sekretarz gminy Jedwabno.

Planowane zadania mają na celu znaczne poprawienie oferty turystycznej miejscowości. W planach figuruje utworzenie parku zlokalizowanego na terenach wokół wiejskiego stawu. Oprócz standardowego wyposażenia, czyli ścieżek, ławek, drzew i krzewów, w parku na będą oczekiwały na turystów inne atrakcje. Oryginalnym pomysłem jest projekt urządzenia przy ciągu spacerowym zadaszonego minimuzeum dawnych maszyn i urządzeń rolniczych.

- Eksponaty postaramy się zebrać od ludzi. Wielu z nich na pewno dysponuje tego rodzaju zabytkowym sprzętem. W zamian za jego udostępnienie można by umieścić przy poszczególnych maszynach tabliczki z nazwiskiem właściciela bądź fundatora - mówi Jolanta Drężek.

Pod kątem dofinansowania z funduszy strukturalnych przygotowywany jest również projekt zaadaptowania strychu budynku przylegającego do placu targowego na galerię obrazów wyposażoną w zaplecze muzealne. Na parterze natomiast miałaby powstać namiastka oryginalnej kuźni, wyposażonej w oryginalne narzędzia, gdzie turyści mogliby zapoznać się z tajnikami rzemiosła kowalskiego.

Terminy realizacji zadań nie są jeszcze znane, a sam projekt zawiera jedynie słowny opis planowanych inwestycji.

- Informacje o funduszach strukturalnych śledzimy na bieżąco. Jeśli nie uda się nam pozyskać środków w ramach ZPORR, postaramy się zdobyć środki z innego programu, pod którego kryteria te zadania uda się podciągnąć - mówi sekretarz Drężek.

Wojciech Kułakowski

2006.03.08