Podpisana przez władze miasta umowa z ZKM zakłada,
że ten w ciągu 10 lat wzbogaci swój tabor o 5 nowych pojazdów. Zobowiązał się też do przeniesienia w ciągu czterech lat swojej siedziby z ulicy Kościuszki do Nowego Gizewa.
Próby znalezienia strategicznego partnera dla Zakładu Komunikacji Miejskiej zakończyły się niepowodzeniem.
Dwa lata temu władze rozpoczęły poszukiwania firmy, która przejęłaby większość udziałów w ZKM, miejskiej spółce zajmującej się transportem zbiorowym mieszkańców. Te działania wymusiła słaba sytuacja finansowa zakładu, co skutkowało koniecznością dokładania do jego działalności coraz większych środków z budżetu miasta. Urząd wystąpił z ofertą do kilku potencjalnie zainteresowanych firm, stawiając jednak warunki. Najważniejsze to wniesienie do spółki kapitału w postaci niskopodwoziowych autobusów i wyprowadzenie jej siedziby z ul. Kościuszki na ul. Gnieźnieńską. Deklarowały też dofinansowanie z budżetu miasta w wysokości 600-700 tys. zł. Jesienią 2011 r. burmistrz Danuta Górska zapowiadała, że wybór partnera jest już bliski, oceniając szanse na podpisanie porozumienia na 90%. Miała nim być warszawska spółka Warbus, której oferta była atrakcyjniejsza od propozycji miejscowego Bus-Komu. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło.