Na lotnisku w Szymanach odprawiono w 2016 roku prawie 50 tysięcy pasażerów. Największym powodzeniem w pierwszym roku działalności portu cieszyły się loty do Londynu, najmniejszym do Warszawy.

Pierwszy rok Szyman
Prawdopodobnie już we wrześniu na lotnisku w Szymanach bedzie można zobaczyć Airbusa A321

LONDYN NA TOPIE

W minionym roku z podszczycieńskiego lotniska samoloty startowały do Berlina, Krakowa, Wrocławia, Monachium, Warszawy oraz do Londynu. Aktualnie loty są wykonywane jedynie na ostatnim z tych kierunków. Najniższą frekwencją cieszyły się loty do Warszawy. Na pokładach samolotów lecących do stolicy zanotowano średnią frekwencję na poziomie około 16%. Równie słabo prezentują się wyniki na trasie do Monachium. Kierunek ten, choć reklamowany przez lotniskową spółkę jako połączenie przesiadkowe, nie sprawdził się, notując jedynie 20% frekwencję. Równie dużym rozczarowaniem okazało się połączenie do Berlina. Wynikało to głównie ze słabego skoordynowania lotów z innymi połączeniami wychodzącymi ze stolicy Niemiec. Poza tym połączenia wykonywane były małymi samolotami, w których ładunek bagażu był ograniczony jedynie do niecałych 10 kg. Pasażerowie większych samolotów mogą takiego bagażu zabrać ponad 20 kg. O wiele większą popularnością cieszyły się loty do Wrocławia (65%) oraz Krakowa (63%). Nie jest wykluczone, że oba wrócą do siatki połączeń w okresie wakacyjnym.

Największy tłok panował w samolotach Wizz Air oraz Ryanair, które latają na trasie z Szyman do Londynu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.