Wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka jest pierwszym włodarzem
z powiatu szczycieńskiego, który uzyskał już absolutorium.
Za udzieleniem go, co dla nikogo nie jest zaskoczeniem, głosowali wszyscy radni.
KOSZTOWNA OŚWIATA
Przyjęcie sprawozdania z wykonania ubiegłorocznego budżetu gminy Wielbark oraz udzielenie absolutorium wójtowi były głównymi punktami ostatniej sesji (11 kwietnia).
Dochody wielbarskiego samorządu w 2012 r. wyniosły 20,8 mln zł, z czego 6,7 mln zł stanowiły dochody własne. Subwencje (nieco ponad 8 mln zł) utrzymały się na poziomie zbliżonym do lat ubiegłych. Z kolei wydatki osiągnęły kwotę 21,6 mln złotych. Dobrą informacją jest to, że zmalał deficyt gminy z planowanych 900 tys. zł do 532 tysięcy. - To dlatego, że staraliśmy się ograniczyć wydatki bieżące do niezbędnego minimum – tłumaczył wójt Zapadka. Najwięcej wielbarski samorząd wydał w zeszłym roku na funkcjonowanie oświaty. Koszt utrzymania szkół podstawowych w gminie wyniósł 3,7 mln zł, gimnazjum – 2,2 mln zł, a przedszkola – 821 tys. złotych. We wszystkich tych przypadkach około 90% wydatków to koszty osobowe związane z płacami nauczycieli. - Całe szczęście, że w poprzednich latach udało nam się przygotować bazę szkolną. Dzięki temu nie musimy wydawać środków na substancję materialną w chwili, gdy koszty osobowe rosną i są trudne do utrzymania – komentował wójt. Na dowóz dzieci do szkół samorząd przeznaczył 517 tys. złotych.