Bardzo krótko zastanawialiśmy się w redakcyjnym gronie w jaki sposób najlepiej uczcić przypadające wkrótce dwudzieste urodziny „Kurka”. Decyzja była jednomyślna - zapraszamy wszystkich naszych Czytelników na wspólną wycieczkę, pieszy rajd do ośrodka wypoczynkowego na „Cichej Polanie”.

Pieszy rajd na 20. urodziny

Szanowni Czytelnicy! Jesteście z nami już 20 lat. Tę szczególną więź chcielibyśmy upamiętnić poprzez wspólną wycieczkę z Wami do jednego z pobliskich ośrodków wypoczynkowych. To nawiązanie do przerwanej pięć lat temu tradycji organizowanych przez nas rajdów pieszych. Nasz marsz zaplanowaliśmy na sobotę 1 maja. Na miejscu czekać będzie na nas szereg atrakcji. Nie zabraknie gier i konkursów przygotowanych przez grono naszych przyjaciół. Oczywiście wszystkim rajdowiczom fundujemy tradycyjny bigos i kiełbaskę. Szczegóły będziemy podawać w kolejnych numerach „Kurka”.

KONKURS NA WSPOMNIENIE RAJDOWE

Już teraz ogłaszamy konkurs na „Wspomnienia Rajdowe”. Zapraszając do opisania ciekawej historii, która Wam się przydarzyła podczas dziesięciu dotychczasowych rajdów „Kurkowych”. Pozwólcie Państwo, że jako przewodnik tych wszystkich, naszych radosnych marszów opowiem jedną z nich. Miała ona miejsce podczas II Rajdu „KM”. Wędrowaliśmy wówczas „Królewskim Szlakiem” do Ośrodka Nauczycielskiego w Kobylosze. To był niezwykle upalny dzień, żar dosłownie lał się z nieba i powiem szczerze bardzo nas zaskoczył. Takim wielkim upałem zaczął się 29 dzień czerwca 1997 r. Ruszyliśmy brzegiem Jeziora Domowego, rozciągając się w wielki, ociekający potem peleton. Nie wszyscy mieli czapki, a słońce tak dokuczało, że wskazane było coś mieć na głowie. Ja nie miałam i dlatego też chętnie skorzystałam z liścia łopianu, wspaniałomyślnie podanego mi przez jedną z pań, która właśnie z takim zielonym baldachimem podskakującym na głowie maszerowała. Szłyśmy dalej razem, może trochę śmieszne, ale osłonięte od napastliwych słonecznych promieni. Elżbieta, tak nazywała się nowo poznana powiedziała, że wybrała się na rajd, ponieważ czyta „Kurka” i lubi aktywnie spędzać czas. Dodała, że chciałaby też poznać autorkę felietonów „Między nami kobietami”. Roześmiałam się i spytałam, czy ma jakiś krem, bo palec, na którym mam obrączkę strasznie mi puchnie i bez pomocy kremu nie zdejmę jej i nie będę mogła podać ręki, bo to ja jestem autorką tych felietonów. Miała. Tak, podczas Rajdu Kurkowego, zaczęła się moja wspaniała przyjaźń z Elżbietą Skawińską, z którą przeżyłyśmy wiele niezapomnianych przygód, zarówno podczas pieszych, jak i rowerowych wypraw. To nasz duet wcielił do rowerowego szeregu Marzenkę Kucharczyk, dając skromny, ale solidny damski zaczątek rozsławionej przeze mnie Grupy Rowerowej „Kręciły”, która w tym roku będzie świętowała 10. rocznicę powstania.

Wspominając jedną z wielu przygód zapraszam do wzięcia udziału w konkursie. Autorów wszystkich prac nagrodzimy upominkami podczas majowego spotkania na „Cichej Polanie”.

HISTORIA RAJDOWYCH WĘDRÓWEK Z „KURKIEM MAZURSKIM”:

I Rajd - 22 września 1996 r. - „Tatarską Drogą” na Wałpusz,

II Rajd - 29 czerwca 1997 r. - „Królewskim Szlakiem” do ośrodka ZOPO w Kobylosze

III Rajd - 2 maja 1998 r. - „Pianie na Cichej Polanie” w Wałpuszu

IV Rajd - 2 maja 1999 r. - „Szlakiem Podkowy” do Sasku Małego

V Rajd - 1 maja 2000 r. - „Tatarskim Szlakiem” na Wałpusz

VI Rajd - 1 maja 2001 r. - „Szlakiem Leśnych Tajemnic” do Wawroch

VII Rajd - 1 maja 2002 r. - „Szkatułowym Szlakiem” do Pieców

VIII Rajd - 1 maja 2003 r. - „Dzwoneczkowym Szlakiem” do Jerutek

IX Rajd - 1 maja 2004 r. - „Szlakiem Koguciego Ogona” do Lipnika

X Rajd – 1 maja 2005 r. - „Tropem Leśnej Zwierzyny” do Wykna

Grażyna Saj-Klocek/fot. M.J.Plitt