W minioną niedzielę w Świętajnie odbyły się Dożynki Powiatowe. Podczas oficjalnej części uroczystości wiele mówiono o suszy, która mocno dała się w tym roku we znaki rolnikom. Mimo to święto plonów upłynęło głównie pod znakiem zabawy.
POLITYCY NA DRUGIM PLANIE
Dożynkowe uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Świętajnie. Po niej barwny korowód z wieńcami, przy dźwiękach Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Iławy, przemaszerował na plac obok miejscowego gimnazjum. Tam odbył się tradycyjny ceremoniał dożynkowy, któremu oprawę zapewnił Zespół Pieśni i Tańca „Kurpie” z Rozóg. Starostowie tegorocznego święta plonów – rolnicy Marzena Trzcińska z Długiego Borku i Mieczysław Pawelczyk z Białego Gruntu przekazali bochen chleba gospodarzom imprezy – wójt gminy Świętajno Alicji Kołakowskiej oraz staroście Jarosławowi Matłachowi.
Choć na dożynki przybyło kilkoro parlamentarzystów reprezentujących różne opcje, to jednak nie zabierali oni głosu podczas części oficjalnej. Jak się dowiedzieliśmy, nie życzył sobie tego starosta Matłach. Dzięki temu w rolach głównych uroczystości wystąpili rolnicy, a nie politycy.
W CIENIU SUSZY
Wiele miejsca poświęcono suszy, która dotknęła także powiat szczycieński.