Przedostatni sprawdzian MKS-u przed rundą wiosenną, mimo porażki, wypadł nieźle. Tak przynajmniej uważa trener Magnuszewski, który chwali swoich podopiecznych za równorzędną walkę z szóstą drużyną IV ligi.

GRANICA Kętrzyn - MKS Szczytno 4:2 (1:0)

Bramki dla MKS: Rędzio (65) i Gotówko (70)

MKS: Cichy, Dragun (46 Rędzio), Cymer, Skonieczny, Mastyna (40 Zaręba), Grabowski, Krupiński, Gotówko, Pietrzak, Otręba (45 Dębek), Droliński

Gospodarze objęli prowadzenie w 41 min po ewidentnym błędzie obrony MKS-u. Po przerwie wyrównał Rędzio posyłając piłkę w długi róg bramki rywali. Wkrótce miejscowi podwyższyli na 2:1, ale MKS nie pozostał dłużny. Pięknym strzałem z 18 metrów w samo okienko popisał się Gotówko. Niestety, końcówka należała do GRANICY. Najpierw w 83 min po kapitalnym strzale z 20 metrów ponownie objęli prowadzenie, a tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego interwencją a'la Kahn "popisał" się Cichy puszczając futbolówkę pod pachami.

W ostatnim już sprawdzianie przed rundą wiosenną ligi okręgowej MKS zmierzy się w najbliższą niedzielę u siebie, ze STARTEM Nidzica.

* * *

W najbliższy piątek o godz. 17.30 w Sali Konferencyjnej UM odbędzie się zebranie sprawozdawczo-wyborcze MKS-u.

(o)

2004.03.17