PALĄ SIĘ SADZE

W tym tygodniu strażacy czterokrotnie interweniowali podczas pożarów sadzy w przewodach kominowych. Do pierwszego zdarzenia doszło we wtorek 9 listopada w budynku mieszkalno-usługowym przy ulicy Żeromskiego w Szczytnie.

Do kolejnych, które miały miejsce przy ulicy 1 Maja, Osiedleńczej i Gdańskiej straż wzywano podczas weekendu.

- Nie czyszczone przewody kominowe, niewłaściwa eksploatacja urządzeń grzewczych lub niedbałość w składowaniu opału to główne przyczyny pożarów - o większą rozwagę podczas sezonu grzewczego apeluje oficer prasowy KPPSP w Szczytnie Jacek Matejko.

WYPADEK PO ALKOHOLU

W sobotę 13 listopada w Spychowie kierująca oplem astra Krystyna N. z gminy Piecki uderzyła w barierkę mostu. Pasażerka, którą była jej 7-letnia córka Julia w wyniku zdarzenia doznała obrażeń ciała i z podejrzeniem pęknięcia czaszki została przewieziona do szpitala w Olsztynie. Sprawczyni wypadku w wydychanym powietrzu miała 0,46 promila alkoholu. Kobieta twierdziła, iż wypiła jedynie jedno piwo karmelkowe. Dodatkowo pobrano jej krew do analizy.

ZAGINIONY GRZYBIARZ

Choć sezon grzybowy dobiega już końca, to w lasach jeszcze można spotkać najwytrwalszych zbieraczy. Na grzybobranie do lasów w Wielbarku wybrał się Piotr P. zamieszkały w miejscowości Narzym. Zaparkował samochód na przydrożnym parkingu i wraz z rodziną udał się do lasu. Po kilku godzinach czekania na mężczyznę, zaniepokojone kobiety zadzwoniły po pomoc. W poszukiwaniach udział wzięła policja, straż leśna oraz strażacy. Około południa pechowy grzybiarz zadzwonił na komórkę żony. Okazało się, że błąkając się po lesie dotarł do Zimnej Wody pod Nidzicą.

OKRADŁ WARSZTAT SĄSIADA

Jeden z mieszkańców Kamionka w okresie długiego weekendu, 11 - 13 listopada włamywał się do pomieszczeń warsztatowych swojego sąsiada. Skradzione przedmioty: maszyny i narzędzia przewoził do swojego warsztatu. Sobota 13 listopada okazała się dla złodziejaszka niezwykle pechowa. Został przyłapany "na gorącym uczynku". Wartość zabranych przedmiotów przekroczyła 8 tys. złotych. Wszystkie rzeczy odzyskano.

POGRYZIONA PRZEZ PSA

W czwartek 11 listopada 55-letnia mieszkanka Szczytna została pogryziona przez biegającego bez smyczy i kagańca psa.

- Zwierzę nie posiadało obowiązkowego szczepienia, w tym przypadku właścicielce grozi kara pieniężna do 5 tys. złotych lub areszt - twierdzi Paweł Linowski z KPP w Szczytnie.

KAMIENIEM W AUTO

Późnym wieczorem w sobotę 13 listopada bawiący się w pubie "Cela" 26-letni mieszkaniec Szczytna Bartłomiej R. wyszedł na zewnątrz lokalu, wziął kamień i zaczął wybijać szyby w zaparkowanym bmw. Mężczyzna został zatrzymany na miejscu zdarzenia.

2004.11.17