ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ

Nawet na tłumnych osiedlach w biały dzień nie można czuć się bezpiecznie. Przekonał się o tym 22-letni mieszkaniec Szczytna. We wtorek 21 października około godz. 13 nieustaleni dotąd sprawcy pobili go w klatce schodowej bloku przy ul. Lipperta. Potem zabrali mu... 7 zł. Mężczyzna trafił do szpitala z ogólnymi potłuczeniami ciała.

DILER W ARESZCIE

W środę 22 października na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował areszt wobec Surena M. - obywatela Armenii, na stałe mieszkającego w gminie Świętajno. Zarzuca mu się, że w latach 1999-2003 handlował narkotykami. Są też dowody na to, że jest on zamieszany w inne przestępstwa kryminalne na terenie powiatu i poza jego granicami.

POTRĄCONY ROWERZYSTA

W czwartek na ul. Piłsudskiego w Szczytnie doszło do groźnego "spotkania" samochodu z rowerzystą. Włączający się do ruchu 24-letni Rafał Ł. kierujący renaultem clio nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu rowerem Adolfowi G. Potrącony rowerzysta doznał wstrząsu mózgu i trafił do szpitala. Badania wykazały, że sprawca wypadku był trzeźwy.

"MIĘSEM" W POLICJANTÓW

W czwartek wieczorem policjanci zostali wezwani do domu Jerzego P. z gminy Rozogi. Interweniowali, ponieważ pijany gospodarz wszczął awanturę. "Wizyta" policjantów nie uspokoiła jednak temperamentu 41-letniego mężczyzny. Znieważył ich wulgarnymi słowami i próbował wymusić przemocą, by zapomnieli o całej sprawie. Nie na wiele się to zdało. Trafił do policyjnego aresztu, by wytrzeźwieć i zastanowić się nad swoim postępowaniem.

NIEOSTROŻNI PIESI

* W sobotni wieczór 25 października na trasie Jerutki-Świętajno pod koła przejeżdżającego fiata 126p wtargnął prowadzący rower 58-letni Henryk S. Ze zderzenia wyszedł z urazem głowy i zadrapaniami na twarzy i dłoni. Trafił do szpitala. Badania wykażą, czy był trzeźwy.

* Ponad 0,5 promila w wydychanym powietrzu stwierdzono natomiast u 53-letniej Stanisławy D., która nieostrożnie weszła wprost pod koła volkswagena golfa. Zdarzyło się to w niedzielę wieczorem na ul. Pasymskiej w Szczytnie. Kobieta nie doznała obrażeń ciała, a przybyła na miejsce karetka zawiozła ją do domu. Teraz pechowa piechurka czeka na "spotkanie" z sądem grodzkim.

JAZDA PO KIELICHU

* We wtorek 21 października policjanci zatrzymali w centrum Jedwabna kierowcę fiata 126. Mieszkaniec powiatu przasnyskiego Krzysztof Z., najpierw "nadmuchał" 2,13 promila. Gdy po kilkunastu minutach powtórzono badania okazało się, że wynik jest wyższy - 2,46 promila. Jak twierdzą policjanci, takie "skoki" zdarzają się, gdy badany wypije dużą ilość alkoholu na krótko przed użyciem alkomatu.

* Nie wiadomo, gdzie zmierzał w poniedziałkowy wieczór 20 października zatrzymany do kontroli rowerzysta Mariusz W. ze Szczytna. Wiadomo jednak, że 25-latek miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu.

PAMIĄTKI Z WAKACJI

* W poniedziałek 20 października z boiska w Piecach (gm. Szczytno) zniknęły cztery parasole reklamujące popularny browar. Właściciel wycenił swą stratę na 2800 zł.

* Ktoś "sprzątnął" też drewniane stoły i ławki stojące na parkingu leśnym w okolicach Leleszek (gm. Pasym). Dyrekcja Dróg Krajowych straciła po tych "porządkach" 1285 zł.

* Chwile zdziwienia, ale i ulgi musiał przeżyć właściciel domku letniskowego w Piasutnie. Gdy przyjechał do swej letniej siedziby zauważył, że ktoś włamał się do środka i wyniósł tylko... 5 ręczników kąpielowych.

* W okresie od poniedziałku do czwartku (20-23 października) policjanci zostali powiadomieni także o uszkodzonych zamkach w trzech domkach letniskowych w okolicach Marksewa. Prawdopodobnie ktoś próbował się do nich włamać. Domki zabezpieczono, ale jak do tej pory na komendę nie zgłosił się żaden z właścicieli. Może stwierdzą co zginęło dopiero wtedy, gdy wrócą do Marksewa na wakacje?

LECĄ SZYBY

* W nocy z niedzieli na poniedziałek (19/20 października) nieznany sprawca wybił szybę kiosku przy ul. Skłodowskiej-Curie w Szczytnie. Zabrał to, co było w zasięgu ręki - słodycze o wartości 50 zł.

* W nocy z środy na czwartek (22/23 października) w Jedwabnie ktoś wybił szybę zaparkowanego fiata uno. Właściciel auta Grzegorz Z. wycenił stratę na 300 zł. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.

WPADLI PO ODŻYWKI

Tuż po północy 24 października nieustaleni sprawcy włamali się do sklepu sportowego przy ul. Żeromskiego w Szczytnie. Zniszczyli drzwi (prawdopodobnie siekierą) i wynieśli ze sklepu głównie odżywki dla sportowców, warte 10 tysięcy zł.

2003.10.29