ŁOMEM W AUTO

Chwile grozy przeżył w sobotę 16 sierpnia podróżujący z żoną i dwojgiem dzieci kierowca renaulta kangu. Turyści przejeżdżali przez podszczycieńskie Narty, kiedy nagle podbiegł do nich mężczyzna i łomem uderzył w samochód. Trafił w szybę, która spadła na siedzące z tyłu dzieci. Na szczęście nic im się nie stało. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia, ujęli 28-letniego Radosława Ł. W wydychanym powietrzu miał 3,7 promila alkoholu.

KUSZĄCE KWIATY

W sobotę 16 sierpnia policyjny patrol, który akurat przejeżdżał rondem przy zbiegu ulic Kościuszki i Pasymskiej, dostrzegł mężczyznę zrywającego rosnące na klombie kwiaty. Po przeciwnej stronie jezdni, na chodniku stał inny mężczyzna, a u jego stóp leżały kwiaty. Jak się okazało, zerwane z tego samego klombu. Obaj byli nietrzeźwi, 20-letni Krzysztof P. w wydychanym powietrzu miał 1,8 promila alkoholu, a 17-letni Karol D. 1,6. Czyżby wypity trunek spotęgował ich wrażliwość na piękno natury do tego stopnia, że zapragnęli zagarnąć jej trochę dla siebie? Jeśli tak, to kto wie, może będzie to przesłanka dla sądu, by złagodzić nieco karę.

STRATY WCZASOWICZÓW

Dosłownie wszystkiego zostali pozbawieni turyści wypoczywający na terenie działek rekreacyjnych w Koczku. Pobyt nad jeziorem dobiegł końca i wczasowicze zamierzali wyjechać wczesnym rankiem 16 sierpnia. Wcześniej spakowali wszystkie swoje rzeczy do volkswagena busa. Ich plany bardzo pokrzyżowali złodzieje, którzy w nocy zrabowali nie tylko ich samochód, ale też cały bagaż.

* * *

Następnej nocy zostali ograbieni inni wczasowicze. Złodzieje wycięli okno w jednym z domków letniskowych w Warchałach i wynieśli dwie torby z odzieżą. Raczej trudno cieszyć się urlopem gdy, choć czasu jeszcze sporo i okolice piękne, pozostało się tylko w piżamach.

* * *

Szczycieńska policja przestrzega turystów, by zwracali baczną uwagę na swoje pojazdy i bagaże. Racząc oczy pięknymi widokami i rozkoszując się chłodną wodą okolicznych jezior stają się mniej ostrożni. A wykorzystują to złodzieje. Nie tylko utrata auta może skutecznie zepsuć wypoczynek. Skradziony bagaż także może pozbawić nas radości z urlopu.

WPADKA KŁUSOWNIKA

Na gorącym uczynku został przyłapany w niedzielę 17 sierpnia 49-letni Zbigniew P. Wodny patrol, który wraz ze strażą rybacką kontrolował tego dnia jezioro Świętajno natrafił na moment, gdy mężczyzna wyjmował swoją płetwonogą zdobycz z sieci. Funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie, w którym znaleźli inne, pomocne w kłusowaniu narzędzia, m.in. specjalną linkę z pływakami, służącą do wyławiania węgorzy. Zbigniew P. stanie przed sądem.

WĘŻYKIEM PO JEZDNI

W ręce policyjnego patrolu wpadł w piątek 15 sierpnia kierujący tawrią 44-letni Ryszard K. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad 1 promil alkoholu. Stanie przed sądem za jazdę po pijanemu.

* * *

Kontroli drogowej nie umknął też rowerzysta, który w sobotę 16 sierpnia jechał wężykiem po ulicy Jagiełły w Wielbarku. 44-letni Eugeniusz U. wcześniej był zapewne na suto zakrapianej imprezie, bo w wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu. Teraz przyjdzie mu stanąć oko w oko ze szczycieńską Temidą.

* * *

Przed oblicze sądu trafi też inny nietrzeźwy kierowca. Policyjny patrol zatrzymał w niedzielę 17 sierpnia do kontroli drogowej kierowcę fiata 126p. Badanie alkotestem wykazało, że 45-letni Jerzy N. miał prawie 2 promile alkoholu. W podróży towarzyszyła mu żona i 6-letnia córka.

NAPADNIĘTY W LESIE

Wieczorny spacer po lesie skończył się licznymi siniakami dla przebywającego w Leleszkach mężczyzny. Został zaatakowany przez dwóch napastników, którzy przewrócili go, bili i kopali po całym ciele. Spacerowicz o zdarzeniu powiadomił policję, która ujęła sprawców. 20-letni Tomasz S. i 19-letni Kamil Ł. staną przed sądem.

PIORĄCY ŁUP

W nocy z 9 na 10 sierpnia w jednym ze szczycieńskich lokali dokonano dość nietypowej kradzieży. Łupem złodziei padł... piorący odkurzacz. Obsługa hotelowa powiadomiła policję jak tylko zorientowała się, że zniknęło ich narzędzie pracy. Póki co muszą obejść się bez niego, gdyż teraz dywany pierze sobie rabuś.

SCHWYTANY UCIEKINIER

Z wolnością pożegnał się poszukiwany przez sąd 23-letni Piotr D. Mieszkaniec gminy Rozogi uchylał się od odbycia kary pozbawienia wolności. Został ujęty przez policję w niedzielę 17 sierpnia.

WYPADEK

Feralnym okazał się piątek 8 sierpnia dla podróżującego oplem Waldemara B. oraz jego pasażerki. Podczas drogowego manewru Daniel M., kierujący polonezem, niespodziewanie uderzył w wyprzedzane auto. W wyniku zderzenia ucierpiała pasażerka opla, z obrażeniami ciała trafiła do szczycieńskiego szpitala. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.

2003.08.20