Piłkarze z Schalke, dzielnicy Gelsenkirchen nazywanej przez Mazurów „Małym Szczytnem”, w latach 30. i 40. XX wieku całkowicie zdominowali niemiecką piłkę nożną. Zdobywali tytuł za tytułem. Mazurskie korzenie i polsko brzmiące nazwiska piłkarzy powodowały, że drużynę nazywano „klubem Polaczków”. Nie przeszkodziło to hitlerowcom wykorzystać legendę zespołu. Schalke 04 Gelsenkirchen było ulubioną drużyną nazistów i samego Adolfa Hitlera. Idealnie bowiem pasowało do ich propagandy i ideologii.

Era sukcesów

Pod znakiem swastyki

Po zdobyciu mistrzostwa Niemiec w 1934 roku następny tytuł mistrza kraju Schalke wywalczyło już w 1935 roku. W finale w Kolonii, w obecności 74 tysięcy widzów wygrało 6:4 z VfB Stuttgart. Trzy gole zdobył Ernst Pörtgen, po jednym strzelili Ernst Kalwitzki, Adolf Urban i Rudolf Gellesach. W 1937 roku po wygranej 2:0 z 1. FC Nürnberg na Stadionie Olimpijskim w Berlinie, w obecności 101 tysięcy kibiców, Schalke po raz kolejny zostało mistrzem Niemiec, natomiast kilka miesięcy później zwycięstwo 2:1 z Fortuną Düsseldorf dało drużynie Puchar Niemiec. W 1939 roku Schalke wygrywa w finale aż 9:0 z Admirą Wiedeń i po raz czwarty sięga po tytuł mistrza kraju. Było to już po włączeniu Austrii do Niemiec, nic więc dziwnego, że o tytuł mistrza Niemiec walczyły wówczas też austriackie drużyny. W 1940 roku gol Ernsta Kalwitzkiego zapewnił Schalke zwycięstwo 1:0 nad Dresdner S.C. i piąty tytuł mistrza.

Ustawiony finał

W 1941 roku Schalke prowadziło w finale nad Rapidem Wiedeń 3:0, ale sędzia podyktował trzy rzuty karne dla Rapidu i ostatecznie Schalke przegrało 3:4, zostając tylko wicemistrzem. Zdaniem wielu, nazistom chodziło wówczas o zdobycie pierwszego tytułu mistrza Niemiec przez austriacką drużynę, co miałoby szczególny wydźwięk propagandowy w Austrii. W związku z tym cały mecz finałowy został ustawiony pod drużynę Rapidu. Tego typu zabiegi propagandowe hitlerowcy stosowali nader często. Na mistrzostwa świata w 1938 roku trener reprezentacji Niemiec, Sepp Herberger, otrzymał przykaz, by reprezentacja była złożona równomiernie z piłkarzy pochodzących z Niemiec i Austrii. Skutek był taki, że występ reprezentacji na mundialu zakończył się blamażem.

W 1942 roku gole Kalwitzkiego i Szepana dały Schalke w obecności 90 tysięcy widzów zwycięstwo 2:0 nad Vienną Wiedeń i szósty tytuł mistrza Niemiec. W okresie od 1934 roku do 1942 roku Schalke kilkakrotnie grało też w finale Pucharu z reguły przegrywając, poza wspomnianym już 1937 rokiem.

Ulubieńcy Hitlera

Gdy w 2001 roku wybudowano nowoczesny stadion Arena Auf Schalke, otaczające go ulice postanowiono nazwać następująco: „Ernst – Kuzorra – Weg”, „Fritz – Szepan – Weg”, „Berni – Klodt – Weg” (wszyscy trzej to piłkarze Schalke z lat 30. i 40. XX wieku), „Stan – Libuda – Weg” (gracz Schalke z lat 60. i 70. XX wieku), co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „Drogę Ernsta Kuzorry” czy „Drogę Fritza Szepana”. Proponowane nazwy ulic wywołały dyskusję na temat powiązań piłkarzy Schalke z nazistami. W celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości władze miejskie w Gelsenkirchen powołały specjalną komisję historyczną. Pod koniec 1938 roku w kronice miejskiej Gelsenkirchen zapisano, że „dotychczasowy żydowski dom towarowy „Julius Rode & Co” przy rynku Schalke przeszedł w aryjskie ręce”. Jego nowym właścicielem został kapitan Schalke i reprezentacji Niemiec Fritz Szepan. Sklep położony był na rynku dzielnicy Schalke, obok sklepu Ernsta Kuzorry, oferującego tabakę i cygara. Dwóch szwagrów miało zatem sąsiadujące ze sobą sklepy (żona Fritza Szepana była rodzoną siostrą Kuzorry). Z tym jednak, że swój sklep Kuzorra kupił w 1929 roku, zapożyczając się u jednego z członków klubu na 2000 marek. Szepan za swój sklep zapłacił 7000 marek. Był to duży sklep o charakterze tekstylnym. Wskutek jego kupna dochody Szepana zwielokrotniły się. Powołana przez władze miejskie Gelsenkirchen komisja ustaliła, że wskazana kwota kupna była dużo poniżej faktycznej wartości, natomiast żydowski właściciel został zmuszony do sprzedaży sklepu po takiej cenie wskutek krytycznej sytuacji, w jakiej się znalazł z powodu nazistowskich prześladowań. Komisja stwierdziła, na podstawie posiadanych dowodów, że Szepan właściwie nie był antysemitą, jednakże wskutek czerpania profitów z przejęcia żydowskiego mienia po zaniżonych cenach uznać go należy za „cichego uczestnika nazistowskiego reżimu”. Po dojściu hitlerowców do władzy Niemiecki Związek Piłki Nożnej został rozwiązany. Zastąpiono go specjalnym urzędem o nazwie „Fachamt Fussball” („Specjalny Urząd Piłki Nożnej”). Szepana mianowano członkiem Rady tego urzędu. Ponadto na łamach nazistowskiego pisma „Völkischer Beobachter” („Narodowy Obserwator”), po wcieleniu Austrii do Niemiec, Fritz Szepan głośno wyraził swoje poparcie dla NSDAP. Nazistowska propaganda z kolei wykreowała Szepana, kapitana reprezentacji Niemiec i jej świetnego rozgrywającego, na jednego z futbolowych idoli narodu, nadając mu przydomek „blonder Fritz” („blondowłosy Fritz”). Jego wygląd znakomicie pasował do aryjskich wzorów, tak pożądanych przez hitlerowców. Ustalenia miejskiej komisji spowodowały, że Szepan nie otrzymał ulicy swego imienia przy stadionie Arena Auf Schalke w Gelsenkirchen. Sam stadion i oficjalna siedziba klubu znajduje się dzisiaj pod adresem: „Ernst – Kuzorra – Weg 1”. Komisja ustaliła co prawda, że Kuzorra był członkiem NSDAP i miał numer partyjny 5 416 068. Nic w tym fakcie jednak nie było dziwnego, gdyż w tamtym czasie praktycznie każdy dorosły Niemiec musiał należeć do partii. Wedle dalszych ustaleń komisji, Kuzorra jako członek partii pozostawał bierny i nie miał na sumieniu takich grzechów jak Szepan.

Piłkarze Schalke z nazistowskiego systemu mieli jeszcze jedną, niewątpliwą korzyść. Jako idoli mas, „nadludzi”, którzy musieli dla tych mas grać w piłkę, ominęły ich powołania do Wehrmachtu, co pozwoliło im pozostać przy życiu i wieść stosunkowo dobre życie, jak na czas wojny.

Do zespołu Schalke 04 Gelsenkirchen wielką słabość miał sam Hitler, co bardzo dziwi, bo to w końcu był „klub Polaczków”. Hitlerowcy jednak dostrzegli duże podobieństwo mitu tej piłkarskiej drużyny z mitem, jaki sami wytwarzali. Oto wywodzący się z górniczych rodzin piłkarze wznieśli się na wyżyny. Świetnie pasowało to do robotniczych korzeni NSDAP. Główny hitlerowski ideolog Alfred Rosenberg stwierdził, że swoje sukcesy piłkarze Schalke osiągnęli dzięki „fanatycznemu dążeniu do celu i do zwycięstwa, co wyróżniało ich tak samo jak Hitlera”.

Sławomir Ambroziak