Sprawa wydawanych z upoważnienia starosty szczycieńskiego decyzji dotyczących wypłaty odszkodowań za zmniejszenie wartości działek nad jeziorami ma swój ciąg dalszy. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków głównemu specjaliście wydziału geodezji. Niewykluczone, że usłyszą je również inne osoby, bo śledztwo przedłużono jeszcze o miesiąc.

Podejrzane decyzje

WĄTPLIWE ODSZKODOWANIA

Przypomnijmy. Chodzi o pięć decyzji wydanych od stycznia do lipca 2011 r. z upoważnienia starosty szczycieńskiego. Dotyczyły one wypłacenia odszkodowania za zmniejszenie wartości gruntów włączonych do obszaru chronionego. Obowiązek wypłacenia spoczywa na reprezentującym Skarb Państwa wojewodzie. Tymczasem Marian Podziewski zakwestionował nie tylko znaczną część odszkodowania, ale uznał też, że żaden z pięciu złożonych wniosków nie kwalifikuje się do wypłaty. W związku z tym sprawa została przekazana do Prokuratorii Generalnej, która sprawdza zasadność asygnowania tak wysokich sum. Wojewoda wystąpił również do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, aby wstrzymało wykonanie wszystkich pięciu decyzji szczycieńskiego starostwa. O sprawie powiadomiono także Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jego agenci przeprowadzili w starostwie kontrolę, a zgromadzone w jej trakcie materiały trafiły do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Ta przekazała je do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Według funkcjonariuszy CBA zachodziło podejrzenie niezasadnego wydania decyzji na kwotę blisko miliona złotych. Nieruchomości, których wnioski dotyczyły, położone są nad jeziorami w Siedliskach, gm. Pasym i Warchałach, gm. Jedwabno. Dwie decyzje obejmowały działki należące do pracowników starostwa, w tym ówczesnego naczelnika wydziału geodezji. Po tym, jak sprawa wyszła na jaw, został on zwolniony.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.