To już kolejne podpalenie w Spychowie w ciągu ostatnich miesięcy. W czwartek 9 sierpnia nad ranem straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze opustoszałego budynku mieszkalnego w Spychowie na ul. Rybackiej. W chwili przybycia na miejsce strażaków ogniem objęty był dach obiektu. Pożar ugaszono.
NAJPIERW KOLIZJA, POTEM DRZEMKA
Nie po raz pierwszy okazało się, że łączenie alkoholu z jazdą samochodem nie jest dobrym pomysłem. Świadczy o tym zdarzenie, do jakiego doszło w Szczytnie w sobotę 11 sierpnia. Około godziny 14.30 oficer dyżurny policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że ul. Konopnickiej jedzie pijany kierowca. Na miejsce przybyli funkcjonariusze. Jak ustalili, 33-letni Mariusz K., kierując renault, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w zmierzający z naprzeciwka samochód tej samej marki. Mężczyzna nie zatrzymał się i pojechał dalej. Kierowca uderzonego auta zawrócił i ruszył za sprawcą kolizji. W Kamionku renault nagle się zatrzymał. Pokrzywdzony podszedł do samochodu i bardzo się zdziwił widząc, że w środku sprawca oraz pasażer … słodko spali. Okazało się, że w zaśnięciu pomógł im alkohol. Mariusz K. miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Mężczyzna ma już zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczony przez sąd do listopada tego roku. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów do lat 10.