Szkoły podstawowe w Pasymiu i Tylkowie były sprawdzane przez kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli pod kątem przygotowania do przyjęcia sześciolatków. W obu stwierdzono nieprawidłowości polegające m.in. na niespełnieniu wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny. - To wina ministerstwa, bo wdrażając reformę, nie zapewniło środków finansowych na dostosowanie placówek do potrzeb maluchów – bronią się dyrektorzy.
NIEPRZYGOTOWANE SZKOŁY
Szkoły podstawowe w Pasymiu i Tylkowie to dwie placówki z powiatu szczycieńskiego, które objęła kontrola NIK-u. Jej efektem jest raport dotyczący przygotowania gmin i szkół do objęcia dzieci sześcioletnich obowiązkiem szkolnym. Płynące z niego wnioski nie są optymistyczne. W ocenie NIK-u, mimo upływu ponad trzech lat okresu przejściowego na wprowadzenie obowiązku szkolnego dla sześciolatków, podstawówki nie są wystarczająco przygotowane na ich przyjęcie. Minister Edukacji Narodowej nie podjął w pełni skutecznych działań w celu wsparcia gmin w przygotowaniu szkół do objęcia dzieci sześcioletnich obowiązkiem szkolnym - czytamy w ogólnej ocenie kontrolowanej działalności. W roku szkolnym 2012/2013 wymagania spełniały tylko … cztery spośród 32 skontrolowanych placówek.
UCHYBIENIA W PASYMIU I TYLKOWIE
Kontrolerzy odwiedzili dwie szkoły w powiecie szczycieńskim. Były to SP w Pasymiu wchodząca w skład Zespołu Szkolno-Przedszkolnego oraz SP w Tylkowie. W obu stwierdzono nieprawidłowości.