W zdecydowanie spokojniejszej niż zazwyczaj atmosferze przebiegały ostatnie w bieżącej kadencji obrady Rady Miejskiej w Szczytnie. Sesja stała się okazją do pożegnań radnych, którzy po wyborach nie zasiądą już w tym gremium: Ewy Czerw i Mariusza Pardo rezygnujących z ponownego ubiegania się o mandaty oraz Rafała Kiersikowskiego, Karola Furczaka i Tomasza Żuchowskiego startujących do Rady Powiatu.

Podziękowania i pożegnania
W takim gronie już się nie spotkają. Ostatnie zdjęcie Rady Miejskiej w Szczytnie w mijającej kadencji wraz z burmistrzem Krzysztofem Mańkowskim i jego zastępczynią Iloną Bańkowską

ŻYCZENIA RADNEJ

W piątek radni miejscy spotkali się po raz ostatni w tej kadencji na sesji. Jej przebieg zdecydowanie różnił się od tego, czego mieszkańcy byli świadkami w minionych pięciu latach. Obrady stały się okazją do podziękowań i podsumowań. - Kadencja była bardzo długa, niełatwa – mówiła szefowa klubu radnych PiS Teresa Moczydłowska, mając na myśli pandemię covid-19 oraz wojnę w Ukrainie. Z drugiej strony, jak zauważała, był to też czas na wykorzystanie funduszy rządowych płynących do samorządów. Zwracając się do mieszkańców, nie omieszkała jednak wbić „szpili” niektórym swoim koleżankom oraz włodarzowi miasta.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.