Ledwie przebrzmiały echa „Przeglądu Talentów”, a już dwa dni później fani kulturalnej rozrywki, mogli oglądać kolejne widowisko muzyczne w szczycieńskim MDK-u - nastrojowy spektakl „Droga II”.

Poetycko i romantycznie

Spektakl poprzedziło uroczyste pożegnanie członkiń i członków obu zespołów, którzy w obecnym roku stali się maturzystami, więc z oczywistych względów nie mogą już poświęcać się zajęciom scenicznym. Nie obyło się bez łezki w oku i symbolicznych kwiatków, które wręczał m. in. Piotr Filipowicz, dyrektor MDK-u.

Solistki i soliści grupy „Pod sceną” wykonywali tym razem znane i lubiane utwory z gatunku poezji śpiewanej. Choć scenografia była skromna, ograniczała się w zasadzie do projekcji w tle kolorowych slajdów, widowisko mogło się podobać. Młode wykonawczynie i wykonawcy, prowadzeni przez Andrzeja Ałaja zaimponowali swoimi umiejętnościami wokalnymi, toteż widownia nagradzała każdy występ gromkimi brawami. „Kurkowi” szczególnie podobała się Marika Kałamarska, wykonawczyni m. in. utworu „Smutny Bóg” oraz Daria Przybyłowska - „Jedyne co mam to złudzenia”.

- W zespole śpiewam zaledwie od roku, więc nie jestem jeszcze tak doskonała wokalnie, jak moje koleżanki, ale atmosfera w grupie panuje wspaniała - powiedziała nam Marika. Dodała, że nie jest specjalistką od poezji śpiewanej, woli muzykę rockową i cieszy się, że wkrótce odbędą się próby do kolejnego widowiska w stylu rockopery.

Duet Andrzejów Ałaj & Materna przygotował świetne widowisko, szkoda że nie należycie rozpropagowane (na widowni były puste miejsca). Naszym zdaniem wcale nie ustępowało ono niejednemu koncertowi przebrzmiałej gwiazdy, produkującej się za niemałe pieniądze w trakcie „Dni i Nocy Szczytna”.

Marek J.Plitt