Być może, gdyby nie refleks i spostrzegawczość dwóch policjantów z posterunku w Wielbarku, to nocny pożar w przewodzie kominowym domu w Zabielach zakończyłby się tragicznie dla mieszkającej w nim kobiety z dwójką dzieci.

Policjanci z refleksem
St. post. Jakub Lizun i st. post. Adrian Maksymowicz w porę zareagowali i pospieszyli na ratunek matce oraz dwójce jej dzieci

W nocy ze środy na czwartek (10/11 stycznia) po północy w Zabielach st. post. Jakub Lizun i st. post. Adrian Maksymowicz z Posterunku Policji w Wielbarku patrolowali rejon. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli wydobywający się ogień i gęsty dym z komina domu jednorodzinnego. Natychmiast zareagowali i obudzili domowników oraz ewakuowali ich w bezpieczne miejsce. O całym zdarzeniu poinformowali oficera dyżurnego szczycieńskiej jednostki, który wezwał na miejsce straż pożarną. Strażacy ugasili pożar sadzy w przewodzie kominowym. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało. Mieszkająca w domu kobieta i dwójka dzieci mogli wrócić do domu.

Strażacy i policjanci po raz kolejny apelują o czujność i kontrolę podczas palenia w piecach w okresie zimowym. Pożar sadzy w kominie może rozprzestrzenić się na dach i poddasze, a nawet na cały budynek.

- Należy regularnie kontrolować stan komina i w razie potrzeby skorzystać z usług kominiarza, który wyczyści go, co zminimalizuje ryzyko pożaru – radzi post. Emilia Pławska z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.