Jerzy Pantus, potomek Polaków deportowanych w latach 30. XX w. do Kazachstanu, zamieszkał wraz z żoną i dwoma synami w Pasymiu. W minionym tygodniu w pasymskim ratuszu odbyło się uroczyste powitanie repatriantów z udziałem wojewody warmińsko – mazurskiego.
JUŻ W NOWYM DOMU
Mająca polskie korzenie rodzina przyjechała do Pasymia w ubiegłym tygodniu. Jerzy Pantus z żoną Tatianą i dwoma synami w wieku 9 i 12 lat zamieszkali w pomieszczeniach po Miejsko – Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. Zostały one zaadaptowane na mieszkanie kosztem 280 tys. zł, z czego dofinansowanie z Urzędu Wojewódzkiego sięgnęło 162 tys. złotych. Gmina Pasym już dwa lata temu podjęła inicjatywę sprowadzenia na swój teren rodaków z Kazachstanu.