Tak jak pisaliśmy wcześniej, w obowiązującym od 1 stycznia rozkładzie jazdy, na linii nr 35 Szczytno-Ostrołęka pojawią się pociągi kursujące pomiędzy Szczytnem a Wielbarkiem.
TYLKO DWIE PARY POCIĄGÓW
Połączenia na tym odcinku linii zawieszone zostały w sierpniu 2001 roku. Sprawa przywrócenia ruchu pasażerskiego odżyła po remoncie szlaku przeprowadzonym przez firmę Swedwood, która planowała otwarcie go dla transportów towarowych. Podobne rozwiązanie zastosowane zostało w Lubawie. Pod koniec sierpnia tego roku rozstrzygnięto konkurs ogłoszony przez Urząd Marszałkowski na wykonywanie połączeń publicznego transportu zbiorowego w zakresie wojewódzkich i międzywojewódzkich połączeń kolejowych. Najbardziej z niego zadowoleni mogli być mieszkańcy naszego powiatu. Po ogłoszeniu wyników konkursu faktem stało się przywrócenie ruchu pasażerskiego pomiędzy Szczytnem i Wielbarkiem. Początkowo zakładano, że na trasę wyruszą dwie pary pociągów. Byłoby to rozwiązanie nieco dziwne, biorąc pod uwagę, że zapewne sporą część pasażerów stanowiliby pracownicy zakładu Swedwood, funkcjonującego w systemie trzyzmianowym. Opublikowane ostatnio rozkłady jazdy dodatkowo wprowadziły wiele niejasności. Przewozy Regionalne na swoich stronach internetowych zamieściły informację o trzech pociągach do i z Wielbarka (oprócz kursu porannego i popołudniowego zamieszczony także został pociąg wyruszający ze Szczytna o 21:12). Czego innego można się było dowiedzieć z serwisu PLK, który informował jedynie o dwóch parach pociągów (bez kursu wieczornego).