Przystanek Olecko

* Zimny prysznic MKS-u * Strzelały trzy Michały * ZRTW goni lidera * Nad Łyną bez gospodarzy

LIGA OKRĘGOWA SENIORZY

19. kolejka

MKS Szczytno - CZARNI Olecko 1:2 (1:1)

1:0 - Kamil Dębek (9.), 1:1- (31.), 1:2 - (65.)

MKS: Cichy, Głodzik, A. Magnuszewski, M. Magnuszewski, Śmieciński, Skonieczny, Łukaszewski, M. Pietrzak, P. Pietrzak (67. Bondaruk), Dębek, Wilga

Rundę wiosenną MKS rozpoczął doskonale, ale już w swoim drugim występie został zastopowany przez CZARNYCH Olecko. Do drużyny tej szczytnianie nie majš najwyraźniej szczęścia. Przed rokiem na wiosnę przegrali z nią na własnym boisku, jesienią w Olecku padł remis 1:1.

- Nie wiem, co się stało - kierownik MKS-u Mariusz Krupiński długo nie mógł dojść do siebie po piątkowej porażce. - Chyba nasi chcieli wygrać na stojąco.

Początek był planowy. W 9. min Głodzik ładnie wystawił piłkę Dębkowi, a czołowy szczycieński snajper strzałem z woleja ulokował futbolówkę w okienku. Później było coraz gorzej. Zespół gości, wzmocniony kilkoma graczami z IV-ligową przeszłością, sprawiał lepsze wrażenie. Wprawdzie gospodarze zagrozili kilka razy oleckiej bramce, ale gola zdobyli przyjezdni. Stało się to w 31. min po akcji przeprowadzonej lewą stroną. Kibice riposty miejscowych się nie doczekali, bo gracze MKS-u albo myśleli już o świętach, albo wpadli w olecki kompleks. - Cała drużyna po pierwszej połowie była do wymiany - komentuje Mariusz Krupiński.

Szczycieńscy trenerzy na wpuszczenie "świeżej krwi" tuż po wznowieniu gry jednak się nie zdecydowali. Do jedynej zmiany doszło w 67. min, przy stanie 1:2. Kilkadziesiąt sekund wcześniej goście w zamieszaniu podbramkowym zdobyli zwycięskiego, jak się okazało, gola. Wprowadzony Bondaruk nie jest na razie tym zawodnikiem, którego oglądaliśmy parę sezonów wcześniej, i losów meczu nie odwrócił. W końcówce okazje mieli za to goście. Dwa razy w sytuacjach sam na sam jednak pudłowali. Spora w tym zasługa Cichego, jedynego w zasadzie piłkarza MKS-u, który zagrał na przyzwoitym poziomie. Swoimi wyjściami skracał kąt, dzięki czemu piłka mijała bramkę.

- Zimny prysznic się przydał - twierdzi kierownik szczycieńskiego zespołu. - Dobrze, że stało się to już teraz, a nie później.

Piątkowa porażka sprawiła, że MKS stracił fotel lidera. Zasiadły na nim MAMRY Giżycko, które notabene też się nie popisały, remisując bezbramkowo u siebie z CRESOVIĄ Górowo Iławeckie.

ŁYNA Sępopol - BŁĘKITNI Pasym 1:1 (0:1)

0:1 - Arkadiusz Foruś (15.), 1:1 - (82.-k.)

BŁĘKITNI: Brzozowski, Michałek, C. Łachmański, Ziętak, Pławski, Niedziałek, A. Łachmański, Gołębiewski (89.), S. Foruś, Gawdziński (79. Ziółek), A. Foruś

Gra w pierwszej połowie toczyła się pod dyktando pasymian. Po kilku niewykorzystanych okazjach goście w 15. min objęli prowadzenie. Na strzał z dystansu zdecydował się A. Foruś i piłka, ku radości przyjezdnych, znalazła się w bramce. Szanse na zmianę rezultatu w pierwszej odsłonie miały obie drużyny, wynik jednak się nie zmienił.

Po zmianie stron goście cofnęli się do obrony. Optyczną przewagę uzyskali gracze z Sępopola. Brzozowski zachował czyste konto aż do 82. min. Sędzia podyktował wówczas problematyczny, zdaniem kierownika Dariusza Lipki, rzut karny. Zawodnik gospodarzy szansy nie zmarnował. Chwilę później arbiter mógł wskazać na "wapno" po drugiej stronie boiska, gdy w polu karnym popychany był Niedziałek. Mógł, ale tego nie uczynił, choć, jak twierdzili później nawet piłkarze ŁYNY, faul był.

- Chłopaki pokazali naprawdę, że chcą grać - powiedział po meczu zadowolony z gry, mniej z wyniku, kierownik Lipka.

POLONIA Lidzbark Warmiński - JURAND Barciany 8:0

WARMIA Olsztyn - GRANICA Bezledy 1:1

MAMRY Giżycko - CRESOVIA Górowo Iławeckie 0:0

PISA Barczewo - MAZUR Pisz 3:1

TĘCZA Biskupiec - VĘGORIA Węgorzewo 0:2

MKS Korsze - GLKS Jonkowo 0:0

Tabela

1.MAMRY 17 40 37-15

2.MKS 17 39 49-16

3.PISA 17 37 35-18

4.VĘGORIA 17 26 34-26

5.TĘCZA 17 26 27-23

6.JURAND 17 25 28-36

7.CZARNI 17 24 25-22

8.POLONIA 17 23 28-29

9.CRESOVIA 17 21 22-24

10.WARMIA 17 21 20-23

11.ŁYNA 17 21 23-27

12.KORSZE 17 19 32-27

13.MAZUR 17 19 25-37

14.JONKOWO 17 16 19-32

15.GRANICA 17 15 26-34

16.BŁĘKITNI 17 7 13-54

JUNIORZY STARSI

13. kolejka

VICTORIA Bartoszyce - MKS Szczytno 0:3 (0:1)

br.: Karol Ponikiewski (20.), Robert Ambroziak (55.), Bartosz Myślak (90.)

JUNIORZY MŁODSI

13. kolejka

VICTORIA Bartoszyce - MKS Szczytno 2:1 (0:0)

br.: Adrian Kurz (55.)

GSZS Rybno - BŁĘKITNI Pasym 4:1 (2:1)

br.: Krystian Zalewski (12.)

MŁODZICY

13. kolejka

BŁĘKITNI Pasym - PISA Barczewo 0:0

MKS Szczytno pauzował.

14. kolejka

MKS Szczytno - BŁĘKITNI Pasym 1:2 (0:2)

br.: Daniel Szewczak (45.) - Roman Żelaznowski (12., 25.)

TRAMPKARZE

13. kolejka

REDA Szczytno - PISA Barczewo 4:2 (1:2)

br.: Denis Sosnówka (26.), Maciej Dudziec (33.), Daniel Żokowski (50.), Paweł Marszałek (52.)

MKS Szczytno - REDA Szczytno 0:12 (0:2)

br.: Denis Sosnówka (2.), Adam Gut (7., 41., 43., 53.), Maciej Dudziec (32., 34.), Paweł Marszałek (36., 48.), Karol Zdunek (47.), Tomasz Kaczyński (50.), Michał Kacprzak (59.)

KLASA "A"

16. kolejka

WPZ Lemany - LZS Knopin 3:2 (2:2)

Bramki dla WPZ: Michał Sikorski, Michał Kwiecień, Michał Ryłka

WPZ: Błaszczak, Piotr Muchowski, Malinowski (60. A. Nowakowski), C. Nowakowski, W. Nowakowski, W. Nowakowski (80. Gołota), Brzuzy, Sikorski, Kwiecień, Kordas (5. Brzozowski), Mierzejewski

- Sędziowanie było skandaliczne - powiedział po meczu oburzony działacz WPZ Jarosław Dąbrowski. - Takiej trójki arbitrów jeszcze u nas nie było.

W 5. min po brutalnym faulu Kordas musiał opuścić boisko, a sędzia nie odgwizdał nawet przewinienia. Bramki dla gości padły po mocno kontrowersyjnych sytuacjach. Na szczęście dzięki skuteczności trzech Michałów WPZ trzykrotnie trafiał do siatki rywala i wyszedł z tej potyczki zwycięsko.

GKS Dźwierzuty - MKS Jeziorany 3:1 (1:1)

Bramki dla GKS: Paweł Mazurkiewicz (37.), Rafał Hintz (48.), Rafał Pac (83.)

GKS: R. Bakuła, Rapińczuk, C. Zaborowski, Hintz, Z. Ciebień, A. Ciebień (60. Pac), Zawitowski (78. Poździał), Mierzejewski, Maluchnik (70. Ponikiewski), G. Bakuła, Mazurkiewicz (85. D. Zaborowski)

Z powodu braku etatowego bramkarza między słupkami musiał stanąć gracz z pola. Trzeba przyznać, że poradził sobie całkiem nieźle. Jego koledzy, choć skuteczności trochę brakowało, wypełnili swój strzelecki obowiązek i trzy punkty zostały w Dźwierzutach.

OMULEW Wielbark - LEŚNIK Nowe Ramuki 1:1 (0:0)

Bramka dla OMULWI: Ariel Siepiela (64.)

OMULEW: Stypuła, Bugaj, Grabowski, Zalewski (46. Łazicki), Trzciński, Tusiński, Siepiela, Elsner, Górski, Ścibek, Cieślik (71. Berk)

- Mieliśmy wygrany mecz. Goście strzelili bramkę w doliczonym czasie gry - ubolewał trener Henryk Gabryel. Gospodarze zaprezentowali się nieźle, ale gapiostwo przy rzucie rożnym kosztowało ich stratę punktów.

WARMIAK Wojciechy - WARMIANKA Bęsia 2:2 (1:0)

ORZEŁ Czerwonka - FORTUNA Gągławki 1:2

BURZA Słupy - KORONA Klewki 3:4 (1:4)

ORZEŁ Biesal - LZS Smolajny 3:0 wo. (zespół ze Smolajn wycofał się z rozgrywek; w meczach z tą drużyną przyznawane będą walkowery)

Tabela

1.FORTUNA 15 34 41-17

2.WPZ 15 32 42-20

3.LEŚNIK 15 30 39-18 4.ORZEŁ C. 15 28 40-21 5.ORZEŁ B. 15 27 27-18 6.WARMIANKA 15 24 32-27 7.KORONA 15 20 33-37 8.BURZA 15 19 35-34

9.OMULEW 15 17 24-35

10.WARMIAK 15 16 25-28

11.GKS 15 14 22-34

11.JEZIORANY 15 13 19-46 12.SMOLAJNY 15 12 24-43

14.KNOPIN		15  10  17-42

JUNIORZY MŁODSI

WPZ Lemany - LZS Knopin 3:2 (2:1)

br.: Piotr Lisiewicz - 2, Adrian Bazych - 1

GKS Dźwierzuty - MKS Jeziorany 4:3 (2:1)

br.: Bartłomiej Kandybowicz (35., 45., 47.), Dariusz Pękała (36.)

OMULEW Wielbark - LEŚNIK Nowe Ramuki 9:3 (4:1)

br.: Przemysław Dąbkowski (10.), Grzegorz Darmofał (21.), Paweł Karcz (29., 40.), Artur Papajewski (41.), Mateusz Abramczyk (45.), Arkadiusz Prusik (71.), Jarosław Wilga (72.), Przemysław Niedźwiecki (75. - k.)

KLASA "B"

11. kolejka

UKS Pruski - STRAŻAK Olszyny 1:0 (0:0)

STRAŻAK: Jędraś, P. Kozicki, S. Kozicki, Ryszard Kozicki, G. Kozicki, Łepkowski, Drozd, Baranowski, Robert Kozicki, Ceberek, Drózd

Było to wyrównane spotkanie, w którym gra toczyła się od "szesnastki" do "szesnastki". Na więcej nie pozwalały obie defensywy. Jedyny gol padł z rzutu wolnego w 48. min. Piłka odbiła się od muru, zmyliła Jędrasia i ugrzęzła w siatce.

ŹRÓDLANI Łyna - MAZUR Świętajno 0:3 wo.

Zespół gospodarzy nie stawił się do gry. Nie powiadomił o swoich planach gości ze Świętajna, którzy odbyli przedświąteczną przejażdżkę do źródeł rzeki Łyny.

VEL Dąbrówno - ZRYW Jedwabno 2:3 (0:1)

Bramki dla ZRYWU: Marcin Zapadka (34.), Patryk Włodkowski (68.), Artur Dymek (80.)

ZRYW: Mateusiak, Kawiecki, Zapadka, Kotlarzewski, Sznajder, D. Włodkowski, P. Włodkowski, Żmijewski, Rosiński, Dymek, Kowalczyk (82. Dąbrowski)

Nie taki lider straszny... Tydzień wcześniej z VELEM zremisował MAZUR, teraz zespół z Dąbrówna musiał uznać wyższość ZRYWU. Goście prowadzili już 3:0, ale w samej końcówce miejscowi zdołali doprowadzić do stanu 2:3. Ostatnie chwile były dramatyczne, drużynie z Jedwabna udało się jednak uratować zwycięstwo.

KP Szczytno i GMINA Kozłowo pauzowali.

Tabela