Ulicy Odrodzenia w Jedwabnie powinna być w ramach dekomunizacji przywrócona dawna nazwa – Kościelna – uważa były radny Szczepan Worobiej. Sceptycznie do pomysłu podchodzi wójt Sławomir Ambroziak.
EWIDENTNY PRZYKŁAD
Przyjęta w ubiegłym roku ustawa o zakazie propagowania komunizmu dotyczy usunięcia kojarzących się z tym systemem nazw ulic, mostów, placów i innych obiektów użyteczności publicznej. Powołując się na ten przepis Szczepan Worobiej, działacz PiS, były radny, domaga się zmiany obecnej nazwy ulicy Odrodzenia w Jedwabnie. - Uchwałą Gminnej Rady Narodowej od 1949 roku nosiła ona nazwę Kościelna. Dopiero pod koniec lat 60. zmieniono ją na Odrodzenia i na pewno autorzy pomysłu nie mieli na myśli roku 1918. To ewidentny przykład podlegający zapisom ustawy dekomunizacyjnej, który trzeba uregulować – mówi Worobiej.
NIE NARZUCAJMY NA SIŁĘ
Prawo do zmiany nazwy ulicy przysługuje Radzie Gminy. Wójt Sławomir Ambroziak nie ma zamiaru występować do niej z wnioskiem zgłoszonym przez działacza PiS.