Wraz ze zniknięciem z miejskich ulic śniegu, powraca problem psich odchodów. Na skwerach, chodnikach czy w parkach trzeba uważanie patrzeć pod nogi, aby nie natknąć się na „minę”. Co zrobić, aby nakłonić właścicieli psów do sprzątania po nich? Radna Ewa Czerw uważa, że same apele do mieszkańców nie pomogą. Postuluje, aby przynajmniej w centrum miasta umieścić specjalne pojemniki służące do wrzucania odchodów.

Psie kupy znów straszą

O problemie psich odchodów mówi się już od wielu lat, ale jak dotąd nie znaleziono skutecznego sposobu na wyeliminowanie go. Właściciele czworonogów, którzy po nich sprzątają, wciąż są w mniejszości. Co prawda w Szczytnie od dawna obowiązuje uchwała w tej sprawie, lecz jej respektowanie pozostawia wiele do życzenia. Nawet krótki spacer po miejskich parkach czy skwerach grozi wdepnięciem w „minę”. O podjęcie działań zmierzających do wyeliminowania problemu, apelują miejscy radni.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.