GKS Szczytno gra dalej, szczycieński SKS i Wałpusza 07 Jesionowiec poza burtą rozgrywek – takie są efekty rundy wstępnej Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Pucharowe ostre strzelanie
Sobotni mecz zakończył się dla Arkadiusza Cieślika (z lewej) bolesną kontuzją

SKS Szczytno – KS 2010 Wrzesina 5:10 d. (4:4, 3:4)

Bramki dla SKS-u: Rafał Krajza (19., 95), Arkadiusz Cieślik (20.), Kacper Król (27.), Nikodem Woźniak (60.)

GKS Szczytno – Wałpusza 07 Jesionowiec 6:1 (3:1)

Bramki: dla GKS-u – Arkadiusz Wnuk (1.), Cezary Rybski (14.), Mateusz Lech (41., 62.), Konrad Gut (52.), Rafał Mydło 87.), dla Wałpuszy 07 – Patryk Sikorski (26.)

Jeśli ktoś obejrzał w miniony weekend oba mecze z udziałem naszych zespołów, był świadkiem aż 22 bramek. Takie rzeczy tylko w powiecie szczycieńskim. Bardzo nietypowy przebieg miało sobotnie spotkanie w Szczytnie. SKS, występujący w mocno wakacyjnym składzie, podejmował swoich nowych rywali z rozgrywek ligowych, zespół z Wrzesiny. Goście szybko objęli prowadzenie 2:0, SKS jeszcze szybciej wyrównał.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.