Szczycieńscy samorządowcy najwyraźniej słabo wierzą
w swoje możliwości. Zamiast sami szukać rozwiązań problemów mieszkańców, usiłują wyręczać się mediami. Taki wniosek płynie
z ostatniej sesji Rady Miejskiej, kiedy przewodnicząca Beata Boczar dawała wskazówki lokalnej prasie, by ta zajęła się przywróceniem punktu obsługi klienta Energi.
NIECH MEDIA ZAŁATWIĄ
Punktem wyjścia do wystąpienia przewodniczącej Rady Miejskiej była interpelacja zgłoszona przez radną Zofię Żarnoch. Dotyczyła ona likwidacji punktu obsługi klienta Energi w Szczytnie, co powoduje liczne utrudnienia dla mieszkańców. Nie mają oni gdzie zgłaszać swoich uwag związanych z błędnymi naliczeniami w fakturach za energię elektryczną. Radna, chcąc interweniować w tej sprawie, napisała do siedziby firmy w Gdańsku, jednak po pewnym czasie otrzymała odpowiedź, że szukana przez nią firma nie istnieje.