- Na miejskie budynki niczym liszaje wypełzają w coraz większej liczbie szpetne reklamy, wskutek czego Polska należy do najbardziej zaśmieconych banerami krajów w Europie - alarmują nie tylko architekci, ale i te osoby, którym nie jest obojętna estetyka naszych miast. Na szczęście pojawiła się nadzieja na uporządkowanie reklamowego chaosu.
OSZPECAJĄCA PSTROKACIZNA
W ogólnopolskim zalewie reklam, Szczytno nie jest wyjątkiem. Spacerując po mieście zauważamy mnóstwo reklam i banerów wolno stojących, bądź zamontowanych na ścianach budynków mieszkalnych. Nie mniej wisi ich na płotach, parkanach czy murach. Miejscami tworzą wręcz okropną pstrokaciznę, a w dodatku część z nich pozostaje brudna lub porwana, co tylko dodatkowo oszpeca okolicę.
Niestety, nieestetycznych reklam w mieście nie tylko nie ubywa, a wręcz przybywa.