Ponad pół wieku w doli i niedoli przeżyło ze sobą szesnaście par małżeńskich z gminy Świętajno. Rekordziści, państwo Marianna i Tadeusz Białeccy świętowali 65-lecie ślubu.
MEDALE I ŻYCZENIA
W miniony piątek w karczmie w Spychowie odbyła się niecodzienna uroczystość. Szesnaście par świętowało jubileusz złotych (50 lat), szmaragdowych (55), diamentowych (60) i żelaznych (65) godów. Dostojni jubilaci przed urzędnikiem Stanu Cywilnego złożyli na nowo przysięgę małżeńską. Wójt gminy Świętajno Alicja Kołakowska, składając małżonkom życzenia, podkreślała, że są wybrańcami losu. Zauważała, że zapewne w ich życiu było wiele dni radosnych, ale i smutnych, a nawet tragicznych, ale te troski złączyły ich jeszcze mocniej. Następnie wójt wręczyła parom medale nadane przez prezydenta oraz kwiaty i prezenty. Nie zabrakło tortu, lampki szampana oraz miłej muzyki.
MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA
Najdłuższym stażem małżeńskim spośród jubilatów mogą się pochwalić państwo Marianna i Tadeusz Białeccy ze Spychowa.