Od maja gmina Jedwabno wprowadza zupełnie nowy sposób pobierania opłaty klimatycznej. Tradycyjne papierowe kwitariusze odchodzą do lamusa. Zastąpi je system elektroniczny, który pozwoli uszczelnić pobór daniny. Według szacunków wójta Ambroziaka, opłatę powinno uiszczać pięć razy więcej osób niż ma to miejsce obecnie. Włodarz zapowiada też bonusy dla turystów.

Obecnie z tytułu opłaty klimatycznej do budżetu gminy Jedwabno wpływa 160 tys. zł rocznie. To i tak najwięcej w powiecie szczycieńskim, bo w innych samorządach, w których ona obowiązuje, wpływy te są raczej śladowe. Mimo to wójt Sławomir Ambroziak uważa, że to zdecydowanie zaniżona kwota. Do takich wniosków doprowadziła go analiza danych z systemu monitorowania liczby osób przebywających na terenie gminy. W marcu, a więc jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, turystów na jeden nocleg było tu blisko 600, a takich, którzy spędzili wiele nocy – 680. Z danych wynika też, że realna liczba stałych mieszkańców to 3438. Zdaniem włodarza wcześniejsze, zaniżone dane miały swoje negatywne konsekwencje. Do takich wniosków skłoniła go m.in. niedawna debata dotycząca ubywania wody w jeziorze Świętajno.