Obsada personalna Urzędu Miejskiego ulegnie zmniejszeniu o kilka etatów. To jeden z efektów, jakie przyniesie zaplanowana reorganizacja.

- Głównym celem zmian jest przestawienie pracy Urzędu na kierunek sprzyjający rozwojowi miasta - mówi burmistrz Paweł Bielinowicz. Przewiduje, że już w lutym podległa mu jednostka samorządowa będzie funkcjonowała na nowych zasadach.

Przestanie istnieć odrębny i samodzielny wydział inwestycji. Wejdzie w skład Wydziału Gospodarki Miejskiej, w którego zakresie działań będzie też szerszy niż dotychczas merytoryczny nadzór nad działalnością zakładów komunalnych, realizujących zadania samorządu, sprzedaż lokali mieszkalnych i użytkowych oraz dzierżawa gruntów, czyli część zadań, którymi obecnie zajmuje się wydział gospodarki nieruchomościami. Nowe elementy uzupełnią wszystkie te, którymi wydział dotychczas się zajmował. Pracą wydziału będzie kierował naczelnik przy pomocy jednego zastępcy ds. inwestycji.

Nie będzie więc także osobnego wydziału gospodarki nieruchomościami. W jego miejsce powstanie nowa jednostka strukturalna, nosząca miano Wydziału Rozwoju Miasta. Zajmować się będzie planowaniem przestrzennym i gospodarczym, ochroną środowiska, promocją i pozyskiwaniem funduszy europejskich, a także sprzedażą terenów, głównie przeznaczonych na działalność gospodarczą. W tej jednostce kadrę kierowniczą będzie stanowił naczelnik i dwóch zastępców. Nowością, wynikającą z obowiązujących przepisów, będzie utworzenie oddzielnego wydziału zarządzania kryzysowego, wydzielonego z obecnie istniejącego wydziału spraw społecznych. Reszta tej jednostki przejdzie pod skrzydła wydziału organizacyjno-prawnego, pod którego z kolei egidą nie będzie już pracowało biuro obsługi Rady Miejskiej (stanie się odrębną komórką). Na takich samych zasadach i z niezmiennym zakresem zadań będzie funkcjonował wydział finansowy, wydziałowi oświaty dojdzie kultura, która formalnie i strukturalnie była niezależna i połączona z promocją. Zmieni się też zakres obowiązków naczelnika wydziału administracyjno-technicznego, który będzie jednocześnie kierownikiem Gospodarstwa Pomocniczego.

- Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji czy naczelnicy nowych wydziałów będą wyłonieni w drodze konkursu czy też sam dokonam wyboru na podstawie składanych ofert pracy - mówi burmistrz. - Niektórzy z obecnych kierowników działów zapewne pozostaną na swych miejscach, ale nie wszyscy. Wobec likwidacji część niektórych wydziałów "znikną" też niektóre stanowiska.

Wiadomo, choć jeszcze nieoficjalnie, że wśród naczelników, którzy rozstaną się z Urzędem jest odchodzący na nieco wcześniejszą emeryturę Janusz Jastrzębski.

(hab)

2003.01.15