Po raz 23. w minioną sobotę odbyły się w Rumach Dożynki Wiejskie. Jak co roku, mieszkańcy zaangażowali się w przygotowanie uroczystości i festynu związanych ze świętem plonów.

Rumowskie dziękczynienie
Na dożynki w Rumach zjechały nawet olsztyńskie Wiedźmuchy

Świętowanie rozpoczęła msza polowa dziękczynna, którą celebrował ks. proboszcz Paweł Ostrowski. Nowością było niesienie darów ziemi przez miejscowych rolników różnych pokoleń, od najstarszych po najmłodszego. Oprawę muzyczną nabożeństwa zapewnił rodzimy zespół RUMIANKI. Przy dźwiękach pieśni „Rumowska kurlantka” wójt gminy Dźwierzuty Marianna Szydlik dzieliła chleb dożynkowy wśród zebranych. Po uroczystościach dożynkowych odbyły się na placu przy świetlicy animacje dla dzieci i dorosłych. Najmłodsi chętnie uczestniczyli w grach i zabawach prowadzonych przez animatorkę z Biskupca, dorośli natomiast „poddali się” we władanie „Wiedźmuch” z Olsztyna. Przygotowano także konkursy, m.in.: bieg żniwiarza, wrzucanie kartofla do gara, czy licytacji mebli do salonu, sprawnie i z humorem prowadzone przez członków Rady Sołeckiej Tomasza Witczaka i Bogdana Jarząbka. Można było też zakupić losy na loterii, które rozeszły się błyskawicznie.

Na wszystkich chętnych czekały specjały kuchni domowej: darmowa grochówka – sponsorowana przez radnego gminy Kamila Osojcę, ciasta i inne smakołyki oraz napitki. Po raz pierwszy odbył się również konkurs kulinarny na najsmaczniejsze ciasto, który wygrała Dorota Witczak.

Gdy zapadł zmrok, bawiono się przy muzyce DJ aż do świtu.

dk

Organizatorzy nie zapomnieli też o atrakcjach dla najmłodszych