Taki los jest nie do pozazdroszczenia. Siedmioosobowa rodzina musi żyć w mieszkaniu o powierzchni niespełna
31 m2. Starania o większy lokal pozostają bezskuteczne.
Aneta i Arkadiusz Więckowie ze Świętajna mają pięcioro dzieci w wieku od 7 miesięcy do 14 lat. Choć są szczęśliwym małżeństwem, to los ich nie rozpieszcza. Pan Arkadiusz 10 lat temu stracił cztery palce u lewej ręki. Od tamtego czasu ma bardzo duże problemy ze znalezieniem pracy:
- I tak jest bardzo trudno o zatrudnienie, a z niepełnosprawną dłonią tym bardziej nikt nie chce mnie przyjąć – żali się. Renty nie otrzymał, bo brakuje mu 2,5 roku do przepracowanych lat pracy. Odkąd nie ma palców nigdzie nie może znaleźć zatrudnienia na umowę, by móc dopracować brakujące lata. Wystarał się ostatnio o zasiłek z GOPS-u, w wysokości 217 zł. Dostał jednak ostrzeżenie, że nie może nic dorabiać, bo od razu mu go zabiorą.