Skutki unikania kominiarza

Ostatnie mroźne dni spowodowały bardzo intensywną eksploatację wszelkich systemów grzewczych. Niestety, w ślad za nią nie idzie troska o należyty stan przewodów kominowych. Brak ich systematycznego czyszczenia powoduje często pożary sadz. W minionym tygodniu szczycieńscy strażacy gasili je czterokrotnie – w Tylkowie, na ulicach Barczewskiego i Gdańskiej w Szczytnie oraz w Gromie. Na szczęście w żadnym z wymienionych zdarzeń nie ucierpieli mieszkańcy, a pożary nie wyrządziły poważniejszych szkód. Powinniśmy jednak pamiętać o czyszczeniu kominów w naszych domach. - Jest to obowiązek wynikający z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych. Przewody dymowe w budynkach mieszkalnych powinny być czyszczone raz na kwartał – przypomina mł. bryg. Jacek Matejko, oficer prasowy KP PSP w Szczytnie.

OGIEŃ W KAMIENICY

W sobotę 19 grudnia około godziny 3.00 na ul. Jagiełły 17 w Wielbarku wybuchł pożar kamienicy z charakterystyczną wieżyczką. Ogień pojawił się najpierw w kuchni znajdującej się na drugim piętrze budynku, gdzie stał piec centralnego ogrzewania. Wewnątrz występowało duże zadymienie. Z kuchni pożar rozprzestrzenił się na korytarz i zaczął przenosić się na strych. W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z OSP Wielbark oraz JRG Szczytno. Mieszkańcy sami opuścili objęty pożarem obiekt. Ogień w porę ugaszono. - Pożar został zauważony właściwie w ostatniej chwili. Gdyby rozprzestrzenił się na dach kamienicy, mogłoby dojść do tragedii – mówi Jacek Matejko.

POŻAR NA DWORCOWEJ

W niedzielę 20 grudnia na ul. Dworcowej w Pasymiu wybuchł pożar w trzech pomieszczeniach piwniczych budynku mieszczącego bibliotekę i salę gimnastyczną. Spaleniu uległy dwie tablice do gry w koszykówkę, stoły do tenisa stołowego, dwa fotele oraz wózek dziecięcy. Zniszczony na skutek działania wysokiej temperatury został też tynk w pomieszczeniach. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

STAŁ W GARAŻU I SIĘ SPALIŁ

W sobotę 19 grudnia w Dybowie, gm. Pasym, w garażu niewykończonego domu jednorodzinnego zapalił się citroen BX. Ogień został ugaszony, ale samochód uległ całkowitemu zniszczeniu. Spaliło się także wyposażenie garażu.

ZDRADLIWA PRĘDKOŚĆ

W czwartek 17 grudnia doszło do dwóch wypadków drogowych, których przyczyną było niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Pierwszy z nich wydarzył się rano w Jerutach, gmina Świętajno. Fiat punto zjechał z drogi i wpadł do rowu. Autem podróżowały dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Na szczęście żadne z nich nie odniosło obrażeń. Do drugiego wypadku tego samego dnia doszło wieczorem w Gromie. Na łuku drogi kierujący ciężarowym MAN-em z naczepą mieszkaniec Zabrza zjechał z jezdni, przebił barierkę ochronną, po czym wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Również i w tym przypadku kierujący samochodem nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu.

PRZETWORY NA GORĄCO

W piątek 18 grudnia w piwnicy budynku mieszkalnego na ul. Kolejowej w Spychowie na skutek zaprószenia ognia zapalił się regał z przechowywanymi tam przetworami. W piwnicy i na parterze panowało duże zadymienie. Sytuację opanowali jednak strażacy z OSP Spychowo, Świętajno i JRG Szczytno.