Głośnym echem odbiła się niedawna wizyta w Szkole Podstawowej nr 3 ekipy telewizji Polsat. Reporterzy zajęli się tematem ciasnoty panującej na lekcjach wychowania fizycznego. Burmistrz Danuta Górska nie wyklucza, że teraz, aby jej zapobiec, dyrektorzy będą musieli zmienić plan. To sprawi, że dzieci dłużej pozostaną na zajęciach.
O tłoku na lekcjach wychowania fizycznego w szczycieńskich podstawówkach najpierw napisał „Kurek”, a w połowie listopada zajęła się tym problemem także telewizja Polsat. Dziennikarze tej stacji odwiedzili SP nr 3. Oprócz niedogodności związanych z liczbą dzieci na zajęciach, reporterzy zwrócili również uwagę na to, że sala gimnastyczna, w której ćwiczą uczniowie, jest zagrzybiona, co może negatywnie wpływać na ich zdrowie. Na reakcję organu prowadzącego szkołę, czyli władz miasta, nie trzeba było długo czekać.