W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję przeciwko Ukrainie. Świat był w szoku! W lipcu 2022 roku, wybraliśmy się na Ukrainę w ojczyste strony generała Samsonowa, by zobaczyć jak nowa wojna zmieniła jego rodzinną ziemię. Jak wygląda kraj w czasie wojny?

Śladami Generała Samsonowa cz. 3
Lipiec 2022. Bar „Cafe Armenia” przy głównej drodze z Humania do Kropywnyckiego. Pożegnalne śniadanie przed powrotem do Polski

„Cafe Armenia”

Następnego dnia wcześnie rano ruszyliśmy z powrotem do Polski. Przed godziną 8.00 rano w „Cafe Armenia”, przy głównej drodze z Kropywnyckiego do Humania, koło zjazdu do Smoline, był z nami umówiony na pożegnalne śniadanie Wasilij Szwajuk z żoną Swietłaną. Obok „Cafe Armenia” przejeżdżaliśmy wcześniej wielokrotnie, ale ten bar nie budził naszego zaufania. Teraz go odwiedziliśmy. Wasilij z żoną już czekali. Właściciel lokalu, oczywiście Armeńczyk, okazał się bardzo gościnny. Jego bar jest zaś najlepszym barem przy tej drodze! „Cafe Armenia” był teraz punktem karmienia przejeżdżających transportów ukraińskich żołnierzy. Lokalni farmerzy dostarczali bezpłatnie w tym celu wszelkie niezbędne produkty. Gdy tam zajechaliśmy byliśmy sami tylko ze Szwajukami. Poczęstowano nas znakomitym barszczem, ukraińskim daniem narodowym, a Witold Olbryś, jako nasz przedstawiciel, musiał z rana przyjąć jeszcze sporą dawkę gorzałki na pożegnanie. Naraz dookoła zaroiło się od ukraińskich żołnierzy. Siedzieliśmy sami otoczeni ukraińskim wojskiem, którego akurat cały transport zatrzymał się, by zjeść, napić się i chwilę odpocząć przed dalszą drogą na front, który w tym czasie był odległy od tego miejsca o 180 kilometrów. Niesamowite wrażenie! Tak żegnała nas ojczyzna generała Samsonowa. Mieszkańcy tej ziemi znów muszą walczyć!

Pseudonim „Wagner”

Po powrocie do Polski, oglądając ukraińską telewizję, dowiedziałem się sensacyjnej wiadomości.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.