Słono zapłacą za jazdę po pijanemu kierowcy zatrzymani przez policję w miniony weekend. Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności, świadczenie pieniężne nie mniejsze niż 5 tys. zł oraz zakaz kierowania pojazdami do lat 15. Do tego stracili też prawa jazdy.

 

W piątek 17 lipca około godziny 14.00 na ul. Kętrzyńskiego w Szczytnie policjanci drogówki zauważyli poruszająca się od krawężnika do krawężnika mazdę. Kierujący nią 54-latek miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Tego samego dnia około 20.00 na trasie Miętkie – Piasutno doszło do wypadku. Jak się okazało, kierujący hondą civic nie dostosował prędkości do panujących warunków, zjechał na przeciwległy pas i uderzył w przydrożne drzewo. Z ogólnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala w Szczytnie. Badanie wykazało, że wsiadł za kierownicę, mając w organizmie ponad 2,5 promila.

Z kolei w sobotę 18 lipca rano na ul. Nauczycielskiej w Szczytnie kobieta zatrzymała nietrzeźwego kierowcę i powiadomiła o tym policję. Jej uwagę zwróciło to, że opel vectra jechał „szlaczkiem”. Gdy 59-latek zatrzymał auto, podbiegła do niego i wyjęła kluczyki ze stacyjki. Badanie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Następnie około 19.00 policjanci otrzymali zgłoszenie z Małszewka, że po wsi z nadmierną prędkością jeździ audi. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący samochodem mężczyzna „łapał” pobocze. Kiedy nie mógł uruchomić silnika, za kierownicę wsiadł jego znajomy. W końcu obaj odjechali. Po kilkunastu minutach policjanci znaleźli 22-letniego kierowcę i zatrzymali go. Mężczyzna był pijany i miał ponad jeden promil alkoholu w organizmie.

Parę minut po godzinie 19.00 dyspozytor pogotowia ratunkowego zgłosił oficerowi dyżurnemu, że w Dąbrowach przewrócił się kierujący motorowerem. 35-latek, od którego czuć było alkohol, został przetransportowany do szpitala. Tam pobrano mu krew na zawartość procentowych trunków.

Sobotnią serię wyczynów pijanych kierowców zakończył kilkanaście minut przed północą 39-latek zatrzymany na ul. Kopernika w Wielbarku. Mężczyzna kierował motorowerem, mając ponad 2 promile.