Podniesienie stawek za odbiór śmieci o 5 zł od osoby nie zyskało akceptacji szczycieńskich radnych. To oznacza, że proponowana przez władze miasta od marca podwyżka na razie nie wejdzie w życie. - Trzeba szukać rozwiązań, które uchronią naszych mieszkańców przed dalszymi podwyżkami, bo są one zbyt duże i zbyt częste – argumentuje przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Łachacz.
NIECH WSZYSCY ZŁOŻĄ DEKLARACJE
W porządku styczniowej sesji Rady Miejskiej w Szczytnie znalazł się punkt dotyczący podjęcia uchwały w sprawie zmiany wysokości opłat za odbiór śmieci. Stawka z dotychczasowej, wynoszącej 18 zł od osoby, miała wzrosnąć do 23 złotych. Na zniżkę w wysokości 2 zł mogliby liczyć właściciele domków jednorodzinnych posiadający kompostowniki. Wśród czynników zmuszających miasto do podniesienia opłat, wiceburmistrz Ilona Bańkowska wymieniła różnicę między złożonymi przez mieszkańców deklaracjami, a liczbą osób zameldowanych w mieście. Wynosi ona ok. 4 tysiące, co przekłada się na realne koszty związane z finansowaniem całego systemu.