W stodole artystycznej Chochół koło Świętajna odbył się ostatni w tym sezonie spektakl pt. „Karafka Maetelincka” autorstwa Roberta Wasilewskiego w reżyserii Romualda Wiczy – Pokojskiego. To osadzona w tużpowojennych realiach mazurskiego miasteczka historia niemieckiej Żydówki, nazywanej przez mieszkańców Szczytna „Ostatnią Mohikanką”.

Spektakl na pożegnanie lata
Po spektaklu wcielający się w jedną z głównych ról Marek Tyszkiewicz obdarował pozostałych aktorów i twórców sztuki drobnymi upominkami

W czwartkowy wieczór 12 września Bank Spółdzielczy w Szczytnie wraz z organizatorami artystycznych przedsięwzięć – Stowarzyszeniem Twórców i Orędowników ANIMA i artystami Teatru Chochół zaprosił widzów na spektakl pt. „Karafka Maeterlincka”. Sztuka autorstwa Roberta Wasilewskiego w reżyserii Romualda Wiczy – Pokojskiego swoją premierę miała w sierpniu. To już kolejne przedstawienie prezentowane w należącej do Nadleśnictwa Spychowo starej stodole w Chochole w ramach projektu dofinansowanego przez ministerstwo kultury poprzez Instytut im. Zbigniewa Raszewskiego. Czwartkowy spektakl był już ostatnim w tym sezonie. Opowiada on historię niemieckiej Żydówki, która po wojnie wraca do swojego mazurskiego miasteczka, w którym jest nazywana „Ostatnią Mohikanką”.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.