W Szczytnie od ponad 10 lat nie powstał obiekt sportowy z prawdziwego zdarzenia, a szkolna infrastruktura służąca rozwijaniu kultury fizycznej pozostaje daleko w tyle za powiatową. Tak uważa przewodniczący komisji oświaty Rady Miejskiej. W swojej opinii nie jest odosobniony.
Czy w Szczytnie jest za mało obiektów sportowych? Zdaniem kilku radnych – tak. - Jest w radzie sporo osób związanych ze sportem. Nie wyobrażam sobie, że po czterech latach naszej kadencji nic po sobie nie zostawimy – mówi radny Piotr Gregorczyk, który od dawna już postuluje budowę w mieście sztucznego lodowiska. Podobnego zdania jest przewodniczący komisji oświaty Zbigniew Orzoł. - Od 2005 r. nie powstał w Szczytnie ważny obiekt sportowy, a te zlokalizowane na terenie miejskich szkół wyglądają słabo w porównaniu z wybudowanymi przez starostwo – mówi radny.