W sumie za 10,6 tys. zł udało się szpitalowi sprzedać dwie rozbite w wypadkach karetki. Nabywcy, przedsiębiorcy ze Szczytna
i spod Torunia, znaleźli się dopiero przy trzecim przetargu, gdy cenę wywoławczą za jeden pojazd obniżono z 7 do 5 tys. złotych.
Rozbite w 2009 i 2011 roku karetki marki Mercedes Sprinter szpital próbował sprzedać dwa razy za 7 tys. złotych każdą. Ta kwota okazała się jednak wygórowana – w obu przetargach nie było chętnych na ich kupno. Znaleźli się oni dopiero za trzecim podejściem, gdy cenę wywoławczą obniżono do 5 tys. złotych. Jeden z samochodów nabył przedsiębiorca ze Szczytna za 5,5 tys. zł, drugi – mieszkaniec okolic Torunia za 5,1 tys. złotych.
Ambulans, który uległ wypadkowi w 2009 roku został wyprodukowany siedem lat wcześniej i kupiony ze środków powiatu za 178 tys. złotych. Ubezpieczyciel oszacował szkodę powypadkową na 20,9 tys. złotych. Pieniądze te zostały wypłacone, ale szpital odwołał się od decyzji ubezpieczyciela, wnioskując o ich zwiększenie. W efekcie firma w maju ubiegłego roku dopłaciła jeszcze 2,7 tys. złotych.